"Fakt" pisze, że Szulim dostała propozycję, by zostać nową redaktor naczelną jednego z magazynów o zdrowym stylu życia i ekologii. To dość zaskakująca wiadomość, biorąc pod uwagę, że dziennikarka nie ma wielkiego doświadczenia w dziennikarstwie prasowym, od początku swojej kariery związana była bowiem z telewizją (ma też licencjat z dziennikarstwa radiowego).
Oferta nadeszła w odpowiednim momencie - prowadząca "Pytania na śniadanie" po rozwodzie z Adamem Badziakiem z pewnością będzie chciała rzucić się w wir pracy, by zapomnieć o złamanym sercu. Przypomnijmy: 3 lipca w rozmowie z "Super Expressem" Agnieszka oficjalnie potwierdziła, że rozstaje się z mężem.
Nieoficjalnym powodem jest to, że od związku wyżej stawiała właśnie karierę, podczas gdy Badziakowi bardzo spieszyło się, żeby zostać tatą. Teraz będzie miała dużo czasu, by skupić się na swoich planach zawodowych.
Sama zainteresowana zdobycie nowej fuchy komentuje lakonicznie: "Jak każdy chcę się rozwijać. Mam szansę wiele się nauczyć pod okiem fachowców". Zaraz, zaraz... Ale przecież ona ma być redaktor naczelną! Jak ma się dopiero uczyć, to może lepiej, żeby najpierw poszła na staż albo praktyki?
Czytaj więcej:
