Reklama
Reklama

Szef kazał Tyszce zrobić loda!

Niemoralne propozycje w życiu Marcina Tyszki i Dawida Wolińskiego?

Choć obaj są samotni, uważają, że brak stałego związku nie wyklucza "fajnego seksu". Tyszka twierdzi wręcz, że bycie fotografem mody daje do niego łatwy dostęp. Na potwierdzenie tej teorii opowiada pewną historyjkę...

"Raz zaprosiłem szefa dużej gazety, magazynu w Hiszpanii, na kolację. Szliśmy potem ulicami Madrytu na kolejne spotkanie i on nagle ściągnął majtki. Powiedział: 'Teraz się mną zajmij'. Odpowiedziałem, że z takim towarem tobym raczej majtek nie zdejmował, i poszedłem. Krzyczał za mną, że nigdy nie będę dla tego magazynu pracował" - opowiada na łamach "Vivy".

Reklama

Podkreśla, że nie interesują go Polki. Jego zdaniem są one wyjątkowo zdesperowane, szczególnie jeśli chcą zrobić karierę.

Co przydarzyło się Dawidowi Wolińskiemu? Kiedy projektant przyjechał do Warszawy kilka lat temu, w klubie gejowskim "Utopia" podeszła do niego dziewczyna, pokazała mu znanego fryzjera, i powiedziała: "Słuchaj, jeżeli chcesz zrobić karierę w tym kraju, musisz się z nim przespać". 

...



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Tyszka | Dawid Woliński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy