"Super Express" dowiedział się, że celebrytka będzie mogła liczyć na dużą zniżkę w miejscu, w którym zdecyduje się urodzić swoje pierwsze dziecko. Potwierdza to jej menedżer, Roman Rogowiecki. "O Kasię zabiegają różne instytucje" - mówi na łamach tabloidu.
"Dostaje mnóstwo e-maili z propozycją, żeby to właśnie u nich rodziła" - podkreśla. Co więcej, zdaje sobie sprawę, że dla prywatnych szpitali to świetna reklama.
Przyszła mama jednak nie podjęła jeszcze decyzji, gdzie nastąpi rozwiązanie. Podobno zastanawia się nad zagraniczną kliniką...
"Słyszała opowieści o polowaniach paparazzich na pierwsze zdjęcia po porodzie. Wisieli na drzewach, zakradali się do szpitala, koczowali przed domem..." - mówiła niedawno SHOW jej znajoma.
Plotkuje się, że będzie to dziewczynka. Sama zainteresowana milczy na ten temat.
