W ostatnich dniach sporo było zamieszania w kwestiach organizacji pogrzebu byłego premiera.
Wdowa po Józefie Oleksym ostatecznie przystała na naciski kolegów z partii i zgodziła się, aby mąż został pochowany na Powązkach, a nie na cmentarzu w Wilanowie.
Pani Maria Oleksy obawiała się, że miejsce pochówku może wywołać protesty i niepotrzebne zamieszanie.
"Mamy nadzieję, że nie będzie żadnych protestów, jakie towarzyszyły uroczystościom pogrzebowym zmarłego generała.
Józef Oleksy zostanie pochowany w kwaterze C6, tuż obok grobu śp. Wojciecha Jaruzelskiego" - mówi "Super Expressowi" osoba z kierownictwa Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach.
Tabloid ujawnił też szczegóły uroczystości pogrzebowych, które zaplanowano na piątek 16 stycznia.
Msza żałobna rozpocznie się w piątek o godz. 11.00. Wcześniej trumna z ciałem byłego premiera zostanie wystawiona w miejscu, gdzie będzie można oddać mu hołd!
"Podczas całej mszy przy trumnie Oleksego obecna będzie wojskowa asysta honorowa.
Na cmentarzu pojawi się salwa honorowa, trębacz i werbalista w mundurach galowych.
Żołnierze nieść będą także wszystkie wieńce pogrzebowe, a także poduszki z odznaczeniami, które otrzymał były premier.
Zazwyczaj nad trumną zmarłego są przemówienia poszczególnych osób. Tym razem będzie jednak inaczej" - czytamy w "Super Expressie".
Okazuje się bowiem, że przed śmiercią Oleksy nagrał swoje przemówienie, które wręczył Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, aby ten puścił to w trakcie uroczystości...
"A co, wyjdzie mi ktoś, i będzie pieprzył nieszczerze?" - stwierdził w swoim stylu Oleksy w jednym z ostatnich wywiadów.
Zobacz również:
