O aktorkę starała się ponoć sama Nina Terentiew. Szapołowska mogła wybierać między "Tańcem z gwiazdami", a "Jak ONI śpiewają". Bardziej opłacalny był występ w show Polsatu. Zainkasuje ona tygodniowo 20 tys. złotych. Jeśli uda jej się dojść do finału zarobi 260 tys.! - informuje "Fakt".
"Szapołowska ma wdzięk, którego brakuje wielu aktorom średniego pokolenia. I z wiekiem staje się coraz piękniejsza" - twierdzi gazeta.
Jednak czy to wystarczy, by wygrać program? Czy aktorka zaimponuje telewidzom również talentem wokalnym?
O to chyba martwić się nie musimy, problemem może być to, czy któryś z jurorów ośmieli się skrytykować sędziwą "królową"? Nie od dziś wiadomo, że dla osób, które odważą się ją skrytykować potrafi być bardzo nieprzyjemna...
Czy będziemy świadkami przepychanki słownej pomiędzy Edytą Górniak, a Grażyną Szapołowską?
