O synu Krzysztofa Krawczyka (posłuchaj!) zrobiło się głośno po śmierci jego słynnego ojca. Wtedy cała Polska dowiedziała się, w jak trudnych warunkach żyje pociecha legendy. Junior przez lata mieszkał u swojego wujka, gdzie jednak o rodzinnej atmosferze mógł tylko pomarzyć.
"Pamiętam sytuację, gdy leżałem na podłodze i widziałem tylko sufit, a on mnie kopał i bardzo dotkliwie okładał pięściami" - opowiadał o swoim kuzynie, z którym dzielił mieszkanie.
Gdy zmarł jego wujek, sytuacja jeszcze się pogorszyła, więc Krzysztof postanowił się wyprowadzić. Zaczął się tułać po noclegowniach...
Sądowa batalia o spadek po Krawczyku trwa
Szansą na poprawę warunków bytowych mógł okazać się spadek po ojcu, ale macocha dość szybko sprowadziła pasierba na ziemię.
"Nie masz ciekawej sytuacji, od razu ci powiem. Na żadne miliony nie licz, bo ich nie ma" - mówiła w nagranej potajemnie rozmowie, którą wyemitowano w programie "Uwaga".
Potem okazało się, że tuż przed śmiercią Krzysztof Krawczyk zmienił swój testament, przepisując wszystko na żonę. Wcześniejsza wersja testamentu brała ponoć pod uwagę także jego syna.
Rozpoczęła się sądowa batalia, bo junior wraz z Marianem Lichtmanem i Krzysztofem Cwynarem, chcą udowodnić, że piosenkarz nie był świadomy tego, co podpisuje. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Na tym nie koniec problemów juniora. Jakiś czas temu dach nad głową zaoferowała mu partnerka Katarzyna, ale nie trwało to długo, bo matka kobiety zażądała, by junior się od nich wyprowadził.
Dzięki Cwynarowi i Lichtmanowi udało się załatwić dla juniora mieszkanie komunalne, więc nie był skazany na bezdomność.
Krawczyk junior zerwał z ukochaną
Wtedy jednak okazało się, że w jego związku z Katarzyną nie dzieje się najlepiej.
"Katarzyna sądziła, że bez dodatkowego stresu związanego z życiem w ciasnym mieszkaniu z jej bliskimi, otworzą kolejny rozdział w ich relacji. Tak się jednak nie stało" - donosi "Twoje Imperium".
Kobieta potwierdziła smutne wieści w rozmowie z tygodnikiem...
"Z Krzysztofem nie mam już kontaktu. Widujemy się tylko na próbach u Krzysztofa Cwynara" - żali się Katarzyna Filipiak.
Niepokojące wpisy syna Krawczyka
Wygląda na to, że te wydarzenia mocno wpłynęły na psychikę juniora. Ostatnio na jego profilu w social mediach pojawił się dość niepokojący wpis:
"Wycofuję się i kończę wszystko, co ze śpiewem i muzyką związane jest" - napisał, dodając że "jest najgorszy i ma same wady".
Sympatycy syna legendy zaczęli pisać mu w komentarzach, żeby się nie poddawał i walczył o marzenia...
"Nie warto się tym przejmować i tracić czas i zdrowie. Trzeba myśleć pozytywnie"; "Cała Polska, a nawet zagranica jest z Tobą"; "Co za pesymizm??? Będzie dobrze. Jesteś zdolny, mądry, dobry. Pamiętaj!!";"Co, ty opowiadasz IGOR!... Jesteś w tej chwili na prostej i u siebie. Będzie z całą pewnością dobrze, i tak JAK zawsze marzyłeś! NIE poddawaj się złym i chwilowym emocjom. Masz talent, piękny głos i jesteś młody. Co, więcej trzeba? Tylko brać pełnymi garściami, różne smaki życia. Wszystko w Twoich rękach. Głowa do GÓRY. JUTRO BĘDZIE LEPIEJ..." - pisali mu internauci.
Marian Lichtman: Nie wiem, co się dzieje z juniorem
Po pewnym czasie niepokojące wpisy zniknęły jednak z jego profilu. "Fakt" postanowił sprawdzić, co naprawdę dzieje się z juniorem. Nie było to jednak takie proste, bo mężczyzna zerwał z ludźmi kontakt.
"Nie wiem, co się dzieje. Rozstaliśmy się i on nie rozmawia ze mną" - wyznała tabloidowi Katarzyna.
O tym, że na kiepski stan Igora wpłynęło rozstanie, mówi jego znajomy. Mężczyzna twierdzi, że nie jest u niego najlepiej...
"To nie jest za wesoła sytuacja. Nie kłócili się wcale. On podobno w nowym miejscu, mieszkaniu, bardzo dobrze się czuje, jest zadowolony, że nikt na niego nie krzyczy. Dużo ludzi im kibicowało, uważało ich za fajną parę" - wyznał w "Fakcie".
Okazuje się, że junior zerwał kontakty także z Marianem Lichtmanem, który w ostatnim czasie był jedną z najbliższych mu osób. Teraz najwyraźniej to się zmieniło...
"Nie wiem, co się dzieje, ostatnio też nie mam z nim kontaktu" - żali się słynny Trubadur.
Zobacz także:
Krzysztof Krawczyk junior nadal podważa testament ojca. Sąd wezwie biegłego lekarza
Taras, kominek i mnóstwo zieleni. Tak urządził się Piotr Żyła po rozwodzie
