Sylwia Wysocka opuściła szpital. "Ból jest straszny, chce mi się krzyczeć"

Sylwia Wysocka
Sylwia WysockaPiotr FotekReporter
Wiem, że czekają mnie długie i kosztowne leczenie i rehabilitacja. Lekarze szacują, że na pół roku mogę zapomnieć o powrocie do pracy. O sportach i aktywności wymagającej wysiłku nawet nie myślę - relacjonuje "Super Expressowi".
Marzę o tym, by nic mnie nie bolało. Ból jest tak straszny, że chce mi się krzyczeć. Przyjmuję silne leki przeciwbólowe, bez których obecnie nie funkcjonuję - dodaje aktorka.

Sylwia Wysocka pobita

Jestem już po obdukcji, czekam na jej wyniki. Sprawą niebawem zajmie się prokuratura. Więcej szczegółów nie mogę zdradzić ze względu na dobro śledztwa, ale kiedyś wszystko opowiem ze szczegółami - poinformowała.
Sylwia Wysocka
Sylwia WysockaAKPA
Zbyszek z "Chłopaków do wzięcia" układa sobie życiePolsat Play/IplaPolsat
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?