Reklama
Reklama

Striptizer tęskni za Herbuś

"Była dla nas taką małą dzidzią" - wspomina Dawid Ozdoba z łezką w oku.

Dawid Ozdoba (31 l.), były facet Edyty Herbuś (27 l.), z którym jadała kebaby na mieście po imprezach i udawała, że uprawia z nim seks oralny w samochodzie, na łamach "Super Expressu" żali się, że tancerka obecnie nie przyznaje się do znajomości z nim i jego kumplami.

"Zobaczyłem ją na korytarzu, była ubrana na czerwono, burza włosów. Mimo że byłem starym wyżeraczem, cały drżałem. Poszliśmy wtedy na kawę" - opowiada striptizer.

"Byliśmy jak papużki nierozłączki. Nie była gwiazdą, nikt jej nie znał. Wszędzie z chłopakami ją polecaliśmy, taka jest prawda. Wszędzie, gdzie mieliśmy znajomości, mówiliśmy, że znamy taką piękną dziewczynę, załatwialiśmy jej pracę. Pomagałem jej, bo ją kochałem!" - łka.

Reklama

"Załatwialiśmy jej castingi. Ona w dzień na nie chodziła, a w nocy bawiła się z nami. Była dla nas taką małą dzidzią."

Niestety, wszystko skończyło się, gdy Edyta dostała propozycję wystąpienia w "Tańcu z gwiazdami". Wiedziała, że dotychczasowy wizerunek nie zaskarbi jej sympatii telewidzów i z dnia na dzień zerwała niewygodne znajomości:

"Przykre... Po jakimś czasie od naszego rozstania zobaczyliśmy ją na jednej z imprez. Ona też nas zobaczyła, ale udała, że nie widzi. Stała z jakimiś gwiazdami. To było dla nas przykre, nie mogliśmy w to uwierzyć" - Dawid wyrzuca swój ból w rozmowie z brukowcem.

A wydawało się, że striptizer zarzucił pomysł wylansowania się za pomocą związku z Herbuś... Edyta musi być wściekła - nie chciała nawet skomentować słów Dawida.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Ozdoba | Edyta Herbuś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama