Stramowski wprost o relacji z Warnke i wychowywaniu córki. "Przykro jest patrzeć"
Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke uchodzili za udaną parę, która z powodzeniem łączy życie małżeństwie, wychowywanie córki i kariery aktorskie. Niestety, po czasie okazało się, że parę wiele łączy, ale też dzieli - a ich drogi się rozeszły. Dziś artysta wprost mówi o swojej relacji z byłą małżonką. Ponieważ ma już nową ukochaną, mierzy się z wyzwaniami związanymi z tworzeniem patchworkowej rodziny. Jak mu to wychodzi? Oto szczegóły.
Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke byli parą jak z obrazka. W 2016 wzięli ślub, a trzy lata później urodziła się ich córka - Helena. Po sześciu latach małżeństwa - w 2022 roku - poinformowali, że nie udało im się przetrwać próby czasy i zdecydowali się kontynuować swoje życia osobno. Dziś Piotr związany jest z Natalią Krakowską. Nowa wybranka również ma dziecko z poprzedniego związku, dzięki czemu można powiedzieć, że tworzą patchworkową rodzinę.
W rozmowie z Jastrząb Post artysta wyjawił, z czym mierzy się na co dzień: "Patchwork, trudna sprawa, trzeba sobie jakoś to organizować. Właśnie wróciliśmy z Majorki, byliśmy na wyjeździe ze znajomymi. Tak jak w każdej rodzinie - szkoła, przedszkole, praca.
Czekamy teraz jeszcze na jeden wyjazd, na drugie wakacje. Te były trochę nielegalne, można powiedzieć, bo w trakcie roku szkolnego. A teraz czekamy na te, które będą już legalnie, jak się rozpocznie sezon wakacyjny" - mówił.
Stramowski nie ukrywa, że nie jest to najłatwiejsza sytuacja na świecie, jednak odpowiednie podejście sprawia, że można czerpać z niej radość:
"To jest taka niekończąca się lekcja. Na pewno odpowiedzialności za drugiego człowieka i za to, czego się go uczy, za swojej czyny, słowa".
Piotr jednocześnie przyznał, że choć już nie kontynuuje swojego życia z Katarzyną, to dla dobra córki pozostają w dobrych stosunkach.
"Wydaje mi się, że jesteśmy dojrzałymi ludźmi, którzy wiedzą, co jest ważne, a zawsze ważne są dzieci, to jest numer 1. Przykro jest patrzeć, jak widzę, że często ludzie o tym zapominają. Patrzę po moich niektórych kolegach, koleżankach i tego nie rozumiem. Dla mnie i dla Kasi ta mała istotka jest najważniejsza. I cokolwiek by nie było między nami, to musimy myśleć o dobru dziecka. Kropka" - uzewnętrznił się.
Co ciekawe, sama partnerka Piotra zapewnia, że ma dobre relacje z jego byłą małżonką.
"Jak wyglądają moje relacje z Kasią? Bardzo się lubimy. Próbujemy wychować wspólnie cudowne, małe, piękne dziecko - Helenkę. Więc próbujemy ze sobą rozmawiać o wszystkich sytuacjach i być w miarę blisko, ale oczywiście jest to bardzo zdrowa i normalna relacja" - wyjaśniała w programie "Mówię Wam".
Czytaj też:
Warnke potwierdziła doniesienia półtora roku po rozwodzie. A jednak to nie były plotki
Nie tylko kobiety adorują Piotra Stramowskiego. "Mam jakieś aluzje"