Reklama
Reklama

Stan Borys w ciężkim stanie! "Walczyliśmy o jego życie"

Stan Borys (77 l.) ma poważne problemy zdrowotne. Przed weekendem zasłabł i został przewieziony do szpitala. Do tej pory lekarze nie ustalili, co dokładnie mu dolega. "Walczyliśmy o jego życie, a teraz walczymy o zdrowie" - powiedziała ukochana gwiazdora.

Stan Borys mimo seniorskiego wieku wyglądał jak okaz zdrowia. Na salonach prezentował niezłą formę, a podczas wywiadów aż tryskał energią. Tym większe zaskoczenie wywołują dzisiejsze doniesienia "Super Expressu", według których artysta w ciężkim stanie trafił do szpitala! 

Jak relacjonuje tabloid, od kilku dni gwiazdor skarżył się znajomym na bóle głowy. Ci również zgłaszali tego typu objawy, więc wspólnie uznali, że winnym całego zamieszania jest smog. Jednak przed weekendem stan piosenkarza pogorszył się. Zasłabł we własnym domu, a na pomoc pospieszył mu przebywający w pobliżu kolega. Zadzwoniono do zaprzyjaźnionego ze Stanem Borysem lekarza, który polecił wezwanie karetki. 

Reklama

Gwiazdor przebywa obecnie w szpitalu, gdzie nie ustalono jeszcze, co dokładnie było przyczyną problemów zdrowotnych. Odzyskał już przytomność, ale ciągle jest bardzo osłabiony i nie wstaje z łóżka. Czuwa przy nim ukochana, która - gdy tylko dowiedziała się o dramacie - natychmiast przyleciała do Polski z Nowego Jorku. 

"Jestem cały czas przy Stanie. Mam nadzieję, że najgorsze już za nami. Walczyliśmy o jego życie, a teraz walczymy o zdrowie. Dziękujemy wszystkim za ciepłe słowa i myśli" - powiedziała Anna Maleady w rozmowie z tabloidem.

***
Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Stan Borys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy