Jacek Borkowski musiał przełożyć zaplanowany ślub
O tym, że gwiazdor "Klanu" zamierza poślubić swoją młodszą ukochaną plotkowano w kuluarach od dłuższego czasu. Mimo wszystko, skromny ślub w urzędzie stanu cywilnego, na który zdecydowali się Jacek Borkowski i Jolanta Popławska, zaskoczył wszystkich. Aktor szybko wyjaśnił, że... przecież nie ma na co czekać.
"A na co ja mam czekać?! Ile mi jeszcze tego życia zostało? Mam spędzać je sam i w niepewności? To nie dla mnie. Spotkałem kobietę idealną i szybko się oświadczyłem" - zdradził "Super Expressowi".
Zobacz także: Plotki się potwierdziły. Jacek Borkowski wziął ślub. Kreacje robią wrażenie
Zakochani zgodnie przyznawali jednak, że planują jeszcze drugą, nieco większą i bardziej oficjalną ceremonię. Wyznaczyli nawet datę i miejsce swojego ślubu kościelnego - padło na 22 czerwca i Warszawę.
Nieoczekiwanie jednak Jacek Borkowski i jego ukochana musieli zmienić ślubne plany. Mieli ku temu konkretny powód. Postanowili skupić się na wspieraniu córki aktora, która w tym terminie miała zmierzyć się z egzaminami do szkoły aktorskiej.
Ukochana Jacka Borkowskiego jest aktywna w mediach społecznościowych
Przy okazji Borkowski i Popławska postanowili też przenieść ślub i wesele do Krakowa. Okazuje się, że w ich przypadku to rozwiązanie ma dużo więcej sensu i tak będzie najłatwiej.
"Mam rodzeństwo, przyjaciół, ponad pięćdziesięciu gości jest z Krakowa. Stwierdziliśmy, że najstarsza córka Jacka Karolina i jej mąż czy jego znajomi z "Klanu" mogą po prostu dojechać. Logistycznie będzie nam łatwiej tam zorganizować ślub i wesele niż ściągać wszystkich do stolicy" - wyjaśniła Jolanta w rozmowie z portalem ShowNews.
Do ceremonii pozostało już niewiele ponad miesiąc. Wygląda na to, że "22" może być szczęśliwą liczbą małżonków, bowiem to 22 grudnia 2023 roku ślubowali sobie miłość w urzędzie stanu cywilnego a 22 czerwca chcieli wziąć ślub kościelny, który ostatecznie przełożyli na... 22 września!
Miłość między Jackiem i Jolantą kwitnie w najlepsze, co doskonale widać w mediach społecznościowych kobiety. Piękna wybranka aktora chętnie publikuje tam zdjęcia, na których pozuje w rozmaitych kreacjach sama lub w objęciach ukochanego. Ostatnio na jej instagramowym profilu pojawiło się jednak coś zupełnie innego. Jolanta pochwaliła się zdjęciem przedstawiającym swoje ostatnie kulinarne poczynania.
"Święto! Sama zrobiłam" - podpisała żartobliwie fotkę, na której oznaczyła także Jacka Borkowskiego. Taka żona to skarb?
Zobacz także:
Drżeli o zdrowie Jacka Borkowskiego. Z pomocą przyszła ukochana małżonka
Ledwie Borkowski odwołał ślub z młodszą ukochaną, a teraz to. Przyłapali ich i to w takim momencie
Dopiero co był ślub, a tu taka sensacja. Żona Borkowskiego ogłosiła podwójną nowinę








