Ciekawe wieści płyną z Gliznowa pod Lubieńcem, gdzie mieszka gwiazdor 6. edycji programu "Rolnik szuka żony" - Sławomir Banasiak. Wszystko wskazuje na to, że dzielny rolnik, pszczelarz i strażak w jednej osobie wreszcie się ożenił!
To musiał być bardzo tajemniczy i kameralny ślub, dla wielu z nas, jedynym dowodem na to, że się odbył, jest zmiana nazwiska Eweliny – narzeczonej Sławka. Od kilku dni widnieje na Facebooku jako Ewelina Banasiak
Sprawdziliśmy, śliczna Ewelina zmieniła nazwisko i nosi teraz takie samo jak Sławek, ale o szczegółach ślubnej ceremonii nie wie prawie nikt. Powód jest jeden: - Sławek za mocno doświadczył popularności w programie.
Ludzie na ulicy mieli do niego pretensje, że nie wybrał Marty - jednej z kandydatek, zaczepiali go, pisali do niego obraźliwe wiadomości, wypytywali o szczegóły jego rodziców i sąsiadów. Nie miał pojęcia, że kompletnie straci prywatność - tłumaczy na jego kolega z programu. Doszło do takiej sytuacji, że Banasiak odciął się od znajomych z show, by nie podsycać plotek i uciekł w pracę, ale znalazła go... sąsiadka!
Pewnego dnia otrzymał list od Eweliny, która mieszkała w pobliskim Toruniu. Spotkali się po zakończeniu zdjęć do 6. edycji "Rolnik szuka żony" i po kilku randkach oficjalnie zostali parą. Ewelinę zaakceptowali rodzice rolnika, a on sam postanowił nawet zabrać ją na plan świątecznego wydania show pod koniec 2019 roku. Widać było, że jest bardzo szczęśliwy.
Syn to wyjątkowy chłopak
Potrzeba mu tylko cichej, zaradnej, pracowitej dziewczyny. Chociaż na naszym podwórku od lat jest bocianie gniazdo, nie mogę się doczekać wnuka...
Wtórowała mu żona, pani Zdzisława: "Sławek miał narzeczoną, zwodziła go przez 2 lata obietnicami, że zostanie jego żoną i przyjdzie na gospodarkę. I nagle... zerwała z nim znajomość!"
Ewelina okazała się wymarzoną kandydatką na żonę i synową, więc Sławek oświadczył się już w zeszłym roku i wyremontował dom dla ukochanej, ale pandemia pokrzyżowała mu plany weselne. Trzeba było przekładać termin i ograniczać listę gości.
Z jednej strony to problem, a z drugiej ułatwienie, bo mieli jeszcze jeden powód do tego, by urządzić sobie ślub bez sensacji i dyskretnie.


***Zobacz więcej materiałów wideo:








