Oznaki starzenia - czego się wystrzegać?
Wbrew pozorom nie chodzi tylko o zmarszczki, choć to one są najbardziej widoczne i niestety najbardziej dodają lat. Ale poza nimi warto też wystrzegać się przebarwień, przesuszenia skóry, a także jej wiotczenia. Istnieje mnóstwo czynników, które mogą przyspieszać ich powstawanie i mają one niewiele wspólnego z dosłownie pojętą pielęgnacją, czyli stosowaniem kosmetyków czy zabiegów. Chodzi o czynniki związane ze stylem życia i otaczającym nas środowiskiem. Szczególnie niebezpieczne jest przesuszenie skóry. Może do niego dochodzić między innymi na skutek niewłaściwej diety i picia zbyt małej ilości wody. Palenie papierosów, stresujący tryb życia i menu złożone z wysokoprzetworzonych produktów może z kolei powodować, że cera stanie się ziemista, zmęczona, a pod oczami pojawią się cienie czy zasinienia. Niemałe znaczenie ma też zanieczyszczenie powietrza. To szczególnie dotkliwe dotyczy miast. Osłabiona skóra gorzej broni się przed atakami wolnych rodników obecnych choćby w smogu. A to one odpowiadają za degradację komórek i ich obumieranie, a w konsekwencji powstawanie zmarszczek. Na wysuszanie skóry i powstawanie przebarwień dodatkowo wpływają promienie słoneczne. Tutaj pomoże na pewno dobry krem z filtrem. Na co dzień z kolei przydadzą się kremy ujędrniające do twarzy i do ciała. Ostatecznie nie tylko twarz jest narażona na proces starzenia.
Jakie kremy ujędrniające wybierać?
Kiedy skóra staje się wiotka i ziemista, warto zastanowić się nad stosowaniem dermokosmetyków. W ich skład wchodzą skoncentrowane substancje aktywne, które pomagają rozświetlić cerę, wyrównać jej koloryt, ale też poprawić elastyczność i wygładzić zmarszczki. U osób po 25 roku życia także takie kremy ujędrniające będą dobrym rozwiązaniem. Pozwolą zapobiegać powstawaniu skutków stresu, braku snu czy zanieczyszczenia powietrza. Ważną cechą takich kosmetyków jest fakt, że u podstaw ich działania leży nawilżanie. Skóra przesuszona, nawet bez zmarszczek, będzie wyglądała na starszą, niż jest w rzeczywistości. Zawartość naturalnych składników stymuluje produkcję kolagenu. To wspiera procesy zachodzące w skórze i poprawia ich skuteczność. Do takich składników można zaliczyć między innymi peptydy, witaminę C czy wodę termalną. Ich obecność pomaga wygładzić koloryt skóry, zmniejszyć widoczne zmarszczki i poprawić owal twarzy oraz zredukować podrażnienia. Sama woda termalna dostarcza skórze natomiast aż kilkunastu niezbędnych minerałów, a więc dodatkowo ją odżywia.
Jak powinna wyglądać pielęgnacja odmładzająca?
Ważna będzie odpowiednia rutyna. Po całym dniu najlepiej zacząć od oczyszczenia skóry. Na początek może to być mleczko do demakijażu lub płyn micelarny. Chodzi o to, by pozbyć się makijażu. Następnie dobrze będzie przystąpić do głębszego oczyszczania skóry, np. żelem do mycia twarzy. Od czasu do czasu warto też wykonać peeling. Taki prosty zabieg pomoże usunąć martwe komórki skóry i odsłonić jej młodsze warstwy. Następnym krokiem będzie nawilżanie. Tu kremy ujędrniające do twarzy będą dobrym rozwiązaniem. Można też wspomóc się np. odpowiednim serum. Rano, przed nałożeniem makijażu, warto też twarz przemyć tonikiem, by zebrać nadmiar sebum, a następnie nałożyć krem na dzień. Maseczki to także dobre rozwiązanie. Można je stosować w zależności od potrzeb np. raz na tydzień albo częściej. Pomogą ujędrnić skórę, nawilżyć ją i odżywić.
