Skromna dotąd Edyta Golec pokazała się w sukience z rozcięciem aż po pas! Pożyczyła ją innej gwiazdy

Edyta Golec w polskim show-biznesie funkcjonuje już od przeszło dwudziestu lat. Trudno jednak zaliczyć ją do typowych celebrytek - unika bowiem eventów, ścianek, pokazów mody i innych tego typu atrakcji. Jeśli pojawia się na wydarzeniu publicznym, to zwykle ma to związek z koncertem Golec uOrkiestra czy też innym muzycznym wydarzeniem.

Żona Łukasza Golca prowadzi też konto na Instagramie, gdzie dzieli się z fanami urywkami ze swojego życia. Pokazuje codzienność, ale także kulisy swojej pracy. Niedawno też podzieliła się romantycznym nagraniem z mężem. Para jest ze sobą od ponad dwudziestu lat i wielu zazdrości im takiej miłości i oddania. Drugi z braci Golców zresztą także jest szczęśliwy w małżeństwie, a w show-biznesie jest to prawdziwa rzadkość. Być może kluczem do sukcesu w tej dziedzinie jest nie dzielenie się swoją prywatnością, jak ma to w zwyczaju wielu celebrytów?

Edyta Golec, prowadząc media społecznościowe, potrafi zachować granicę pomiędzy tym, co można i warto pokazać, a tym, co powinno zostać za drzwiami domu.

Ostatnio postanowiła przybliżyć swoim fanom kulisy koncertu. Na pierwszy ogień poszła jej niezwykła kreacja, którą, jak się okazuje wypożyczyła od Izabeli Janachowskiej. Gwiazda prowadzi bowiem swój concept store nie tylko z sukniami ślubnymi, ale także kreacjami na specjalne okazje.

Edyta Golec postawiła na długą suknię w odcieniu butelkowej zieleni, która doskonale współgrała z jej urodą. Co ciekawe, suknia miała dość śmiały fason, z rozcięciem aż po sam pas! Kiedy żona Łukasza Golca zakręciła sukienką, omal nie doszło do wpadki!

Co ciekawe, Łukasz Golec postanowił nieco przypasować się do żony i wybrał garnitur w odcieniu pasującym do jej kreacji.

Trzeba przyznać, że tworzą parę jak z obrazka!

Zobacz też:

Romantyczny wypad Edyty i Łukasza Golców nad morze. Miłosne kadry trafiły do sieci!

Wielkie poruszenie w domu Golców. Pilny apel żony