O tym, że bycie gwiazdą Hollywood nie sprzyja trwaniu w stałym związku, wiadomo od dawna.
Przekonała się o tym ostatnio Sienna Miller, która po czterech latach rozstała się z ojcem swojego dziecka.
Choć kolorowe gazety donosiły o ich zerwaniu już jakiś czas temu, aktorka dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć o tym niezbyt miłym wydarzeniu.
"Wszystko się cały czas zmienia. 2015 rok jest dla mnie z jednej strony szczęśliwy, a z drugiej nie jest tak kolorowo.
Układa mi się zawodowo, ale prywatnie już mniej.
Kiedy skupiasz się na jednym celu, trudno jest osiągnąć jednocześnie inny" - wyznała w rozmowie z brytyjskim wydaniem magazynu "Vogue".
Wygląda więc na to, że Sienna Miller teraz właśnie karierę stawia na pierwszym miejscu.
Cóż, należy się chyba cieszyć, że para nie funduje nam publicznego prania brudów jak to czynią niektórzy ich znajomi z branży.
Zobacz również:
