Reklama
Reklama

Sensacyjne doniesienia o końcu "Jaka to melodia" wywołały reakcję. Brzozowski nie mógł dłużej milczeć

Ostatnie tygodnie zdecydowanie nie są łatwe dla pracowników TVP, którzy zrobili wielkie kariery za czasów poprzedniej władzy. Jak dowiedział się reporter Pomponika, kłopoty w najbliższym czasie może też mieć Rafał Brzozowski, który zastąpił Roberta Janowskiego w roli prowadzącego "Jaka to melodia". Wokalista zabrał głos w sprawie zakulisowych doniesień. Wyjaśnił wszelkie wątpliwości?

Środa 13 grudnia przyniosła wiele nawet nie tyle zaskakujących, co wręcz sensacyjnych doniesień na temat pracowników TVP. Jak się okazuje, umowę z Telewizją Polską rozwiązała Danuta Holecka, która opuści nie tylko "Wiadomości", ale w ogóle korytarze na Woronicza. Na temat możliwych problemów dziennikarki mówiło się jednak od dawna, więc taki scenariusz można było przynajmniej brać pod uwagę. Jeszcze większe poruszenie wywołały zakulisowe doniesienia o przerwaniu nagrań do kultowego programu "Jaka to melodia".

Reklama

Rafał Brzozowski pożegna się z TVP? Odpowiada na sensacyjne doniesienia

Reporter Pomponika dowiedział się od osoby będącej blisko produkcji, że prace nad nowymi odcinkami miały zostać nagle przerwane. Zamiast nich TVP planowało zaś podobno pokazywać już powstałe epizody z  Brzozowskim w roli prowadzącego: "Artyści  dowiedzieli się w ostatniej chwili o tej decyzji. Widzowie mają zobaczyć w telewizji jedynie powtórki teleturnieju z Rafałem Brzozowskim, a nie nowe odcinki" - dowiedział się Pomponik.

Rzeczniczka Telewizji Polskiej nie udzieliła jednoznacznego komentarza w sprawie i obiecała skontaktować się w późniejszym terminie. Przynajmniej na razie do tego jednak nie doszło. Głos w sprawie postanowił natomiast zabrać sam Rafał Brzozowski. W rozmowie z portalem Plejada nie ukrywał swojego poddenerwowania:

"To jakieś bzdury! Jutro idę na 10.00 do pracy. Pracujemy cały czas. Mamy nagrany program do połowy stycznia i nagrywamy nowe odcinki. Nie wiem, kto to wymyślił. To są jakieś głupoty po prostu" - zaznaczył prezenter i wokalista.

"Jaka to melodia" z nowymi odcinkami? Brzozowski nic nie wie o zmianach

W swojej kolejnej wypowiedzi Rafał Brzozowski był już nieco bardziej koncyliacyjny. Podkreślił natomiast z całą mocą, że sam nie wie nic o planowanych zmianach. Postarał się także uspokoić najwierniejszych fanów, którzy na ostatnie doniesienia zareagowali z niepokojem:

"Nie ma się czym niepokoić, cały czas nagrywamy nowe odcinki. Nic mi na ten temat nie wiadomo, by było inaczej. Jutro muszę być w pracy, więc nie wiem, skąd te informacje. Nie ma powodu do obaw (...) Jeśli będą jakieś zmiany, to na pewno będziemy informować wcześniej, bo na razie tu nic nie wiadomo o żadnych zmianach" - starał się uspokoić nastroje.

Zobacz też:

Brzozowski zwrócił się do Polaków z ważnym apelem. Nie zostawia wątpliwości

Rafał Brzozowski podejrzewany o romans z Edytą Górniak. Zabrał głos na jej temat

Wielkie zmiany w TVP. Nawet prezes nie jest już bezpieczny

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Brzozowski | TVP | Jaka to melodia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy