Już niedługo Paulina Krupińska-Karpiel (31 l.) świętować będzie kolejne urodziny. Zazwyczaj z tej okazji zaprasza całą rodzinę i przyjaciół. Razem z mężem Sebastianem Karpielem-Bułecką organizują ognisko w swoim domu w Zakopanem.
- Planują połączyć imprezę urodzinową z najkrótszą nocą w roku, która będzie 21 czerwca - zdradza tygodnikowi "Na żywo" przyjaciółka Pauliny.
O oprawę muzyczną przyjęcia, jak zawsze, zadba lider zespołu Zakopower.
Ale w tym roku muzyk postanowił sprawić żonie jeszcze jedną niespodziankę i zaprosił ją na wyprawę do Australii.
Nie będzie to jednak typowa wycieczka, bo wypad połączą z kibicowaniem podczas styczniowego turnieju tenisowego Australian Open 2020.
- Od dawna marzyłam o podróży do Australii. Jestem wielką fanką tenisa, chciałabym zobaczyć ten niezwykły turniej tenisowy na żywo - mówi w rozmowie z "Na żywo" Paulina, która nadal nie wie jakie czekają na nią atrakcje.
Artysta jak najdłużej chce utrzymać prezent w tajemnicy. Ostatnio całą rodziną wyjechali na wyspę Formentera, gdzie wygrzewali się w słońcu, spacerują, bawili się z Antoniną (3 l.) i Jędrzejem (2 l.). Mieli czas tylko dla siebie...
Nim odwiedzą najmniejszy kontynent, czeka ich pracowity czas. Po powrocie Sebastian ruszy w letnią trasę koncertową, a Paulina lada moment rozpocznie pracę na planie nowego show TVN.
- Będę jedną z agentek do zadań specjalnych. Naszą misją jest pomoc innym - zdradza Paulina.
A gdy wypełnią zobowiązania zawodowe, mogą zacząć pakować walizki.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
