Celebryta od zawsze słyną ze swojego zamiłowania do alkoholu i hucznych imprez.
Niejednokrotnie upijał się i szalał w nocnych klubach, co pokazywano w reality show o Kardashiankach.
Scott zostawiał na długie dni swoją ciężarną ukochaną i to na nią zrzucił trudy macierzyństwa.
Bliscy od dłuższego czasu martwią się o celebrytę. Niektórzy uważają go wręcz za alkoholika!
Teraz, po rozstaniu z Kourtney, Scott wpadł w prawdziwy wir zabawy!
Na swoim Instagramie zachęcał do wspólnego imprezowania i sprawiał wrażenie, jakby w ogóle nie przejmował się zaistniałą sytuacją.
Jak donosi serwis TMZ.com, jego znajomi zaczęli się o niego poważnie martwić.
Były partner najstarszej z sióstr Kardashian przegapił ostatnio 3. urodziny swojej córeczki, które wyprawiono w Disneylandzie.
Źródło portalu zdradza, że znajomi Scotta próbowali go przekonać, aby poszedł na odwyk.
Oprócz tego martwią się, że impreza w Las Vegas, którą zaplanował na piątek, może być dla niego początkiem końca.
Dlatego za wszelką cenę próbują odwieść go od tej decyzji.
Czy Scott zaczął pić, ponieważ tęskni za Kourtney i zrozumiał swoje błędy?







