Reklama
Reklama

Samotna Wielkanoc Joanny Kurskiej. Nie tak to sobie wyobrażała

Joanna Kurska tuż przed Wielkanocą odprawiła męża na lotnisko, który musiał wracać do Waszyngtonu, gdzie od kilku miesięcy pracuje. Para spędziła razem trochę czasu przed świętami, a obecnie są już rozdzieleni. Żona byłego prezesa TVP wyjawiła, z kim spędzi świąteczny czas.

Joanna i Jacek Kurscy są małżeństwem od 2020 roku. Para pobrała się w Łagiewnikach, a ich ślub wywołał wiele emocji. Wcześniej sąd biskupi musiał orzec nieważność małżeństwa ówczesnego prezesa TVP z pierwszą żoną.

Na uroczystości zaślubin Kurskich nie brakowało paparazzich, a oni z dumą pozowali do zdjęć, chwaląc się swoim uczuciem. Para doczekała się wspólnie córki, która przyszła na świat w marcu 2021 roku.

Reklama

Kurscy muszą żyć na odległość

Od tego czasu Kurscy nieustannie zapewniali, że ich miłość jest prawdziwa i jedyna i na każdym kroku manifestowali swoje uczucie. Od kilku miesięcy jednak para żyje na odległość. Nie jest to jednak spowodowane ochłodzeniem w ich związku, a faktem, iż Jacek Kurski po tym, jak przestał być prezesem TVP, zaczął nową pracę w Banku Światowym w Waszyngtonie, gdzie świetnie zarabia.

Joanna Kurska, która do niedawna pracowała przy realizacji "Pytania na śniadanie", została wraz z córką w Polsce. Choć ona sama także nie pracuje już w TVP, nie zdecydowała się przeprowadzić za ocean.

Jacek Kurski odwiedził rodzinę przed świętami, jednak nie była to zbyt długa wizyta. W minionym tygodniu musiał wrócić do Waszyngtonu, a Joanna Kurska została w Polsce. Jak wyjawiła w wywiadzie dla "Faktu", było im się trudno rozstać.

Kurscy nie spędzają razem Wielkanocy

"Mąż pracuje w Banku Światowym, więc musiał pojechać do Waszyngtonu. Za chwilę rozpoczyna się tam Spring Summit. To o tyle ważne, że wojna na Ukrainie wciąż trwa, mamy inflację, a to jedno z najważniejszych wydarzeń ekonomicznych. Taka jest cena tej pracy, że spędzimy święta osobno. Pożegnaliśmy go z ciężkim sercem, Ania bardzo płakała. Ale mi nie wolno się mazgaić" - wyznała.

Dodała również, że Wielkanoc wraz z córką spędzi z synami z pierwszego małżeństwa. Cieszy się również, że mogła spędzić kilka dni wraz z mężem.

"Mieliśmy dla siebie czas w Niedzielę Palmową i w Wielki Poniedziałek. To był bardzo dobry i piękny czas" - wyznała, dodając, że nie zdecydowali się urządzić wcześniej świąt, gdyż nie czuli takiej potrzeby.

Zobacz też:

Joanna Kurska szusowała na nartach. Wtedy dostała niespodziewane zaproszenie z Los Angeles!

To Jacek Kurski połączył Kurzajewskiego i Cichopek. Bez niego nie było największego romansu roku?

W Polsce działała grupa rosyjskich szpiegów. Miała konkretny cel!



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kurska | Jacek Kurski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama