Dwadzieścia lat temu, po śmierci pierwszej żony Hanny, która zmarła na raka piersi, wokalista przeżywał ciężkie chwile. Zaszył się w domu, stał się samotnikiem.
Długo nie mógł się podźwignąć. Potrzebował solidnej porcji wsparcia bliskich i przyjaciół.
I to właśnie dzięki nim przetrwał ten najtrudniejszy moment w życiu. A kiedy już mocno stanął na nogi – i z nową energią wrócił na scenę – nieoczekiwanie na swojej drodze spotkał... nową miłość.
Ożenił się z 22 lata młodszą Edytą, z którą ma 7-letniego obecnie syna Ryszarda Juniora.
Za to dobro, które otrzymał, jest bardzo wdzięczny losowi. Z tego powodu teraz nigdy nie odmawia pomocy potrzebującym!
Niedawno piosenkarz dowiedział się o problemach ze zdrowiem Pauliny Hebel, jednej z wokalistek, z którą zaprzyjaźnił się, gdy była w jego drużynie w drugiej edycji show TVP „Bitwa na głosy”. Bez wahania wyciągnął do niej pomocną dłoń.
Wspiera ciężko chorą dziewczynę z całych sił, bo wie, że stawka w tej batalii jest najwyższa!
Niedawno pojawił się wraz z nią i jej mamą Barbarą w „Pytaniu na śniadanie”. Powód był szczególny.
Pan Ryszard zwrócił się do widzów o pomoc dla swojej dawnej podopiecznej, która w lipcu ubiegłego roku usłyszała straszną diagnozę: nowotwór mózgu.
Od tego czasu Paulina dzielnie walczy o zdrowie.
"Guz był tak duży, że zaatakował już nerw wzrokowy. Jestem po czterech operacjach. Lekarze wykonali dobrą robotę. Wycięli część guza. Już widzę całkiem dobrze" – zdradziła w programie Paulina.
Przyznała jednak, że zabrakło jej odwagi, by poprosić Rynkowskiego o pomoc. Zrobiła to za nią jej mama wraz z kolegami z„Bitwy na głosy”.
"Postanowiłem działać szybko. Bo Paulinę czekają dalsze operacje. Mamy już uruchomione konto dla niej. Bo na kolejne zabiegi potrzebne jest co najmniej 100 tysięcy złotych" - zdradził Rynkowski.
Za jego zaangażowanie w walkę o zdrowie Pauliny bardzo wdzięczna jest jej mama.
"Nie opuszczał mnie lęk, obawa i strach. Ale odkąd pojawił się pan Ryszard z pomocą, poczułam nadzieję i ulgę" – wyznała pani Barbara.
"Wierzę, że dla Pauliny wszystko skończy się happy-endem. Nie mam wątpliwości, że jeszcze razem zaśpiewamy" – dodał piosenkarz.
Dobrej myśli jest też Paulina, która czuje, że nie jest sama w tych trudnych chwilach.
"Doceniam jak bardzo wspierają mnie wszyscy dookoła. Zarówno Ryszard, jak i mój chłopak oraz przyjaciele. Otaczam się dobrymi ludźmi" – przyznała z radością.
O sprawie Pauliny Hebel przeczytacie także tutaj.
Zobacz również:











