Jeszcze w grudniu 2014 roku 57-latek wysuwany był przez Leszka Millera na kandydata SLD na prezydenta. Sytuacja uległa zmianie na początku roku.
Znanego adwokata wygryzła piękna Magda Ogórek, specjalizująca się w historii Kościoła doktor nauk humanistycznych.
Czy ma jakiekolwiek szanse? W tej kwestii zdania są podzielone. Część kolegów z parlamentu trzyma za nią kciuki i wróży sukces, inni rzucają kłody pod nogi, uważając, że nie nadaje się na prezydenta i nie ma pojęcia o rządzeniu krajem.
Takiego zdania jest m.in. wspomniany Ryszard Kalisz, którego w ostatnim czasie pogrążył osobisty skandal.
Tabloidy doniosły bowiem, że polityk lewicy porzucił matkę swojego dziecka dla 28-latki. Czy faktycznie tak się stało, sam zainteresowany nabiera wody w usta.
Więcej do powiedzenia ma na temat koleżanki Ogórek. Jak powiedział na antenie TVN 24, Ogórek "zna się na Kościele, na Śląsku, zna się na różnych rzeczach, jednak nie zna się na polityce i na tym polega jej problem".
Jego żal jest tym większy, że to właśnie on ściągnął ją do MSWiA, gdzie przez długi czas pracowała jako sekretarka.
"Jej zaplecze traktuje ją instrumentalnie. To bardzo inteligentna osoba i nie wiem dlaczego się na to godzi" - zastanawia się Ryszard, dodając, że wszystkie jej dotychczasowe wystąpienia publiczne były "nierozsądne".
Dodatkowo fakt, iż Ogórek chce kontynuować drogę Józefa Oleksego, uważa za "niesmaczne".
Będziecie na nią głosować?
Zobacz również:
