Reklama
Reklama

Rozjuszona Ola Kwaśniewska broni męża. Damian Maliszewski nie pozostaje dłużny

Ola Kwaśniewska (42 l.) długo nie komentowała występu męża, Kuby Badacha na 60. KFPP w Opolu oraz jego dziwnego apelu, wygłoszonego ze sceny. Damian Maliszewski poruszył jednak czułą strunę. Obie strony już pokazały, że nie dadzą sobie w kaszę dmuchać…

Ola Kwaśniewska pozostawiła bez komentarza występ Kuby Badacha w Opolu oraz przemowę, którą wygłosił dla własnego usprawiedliwienia. Do czasu… 

Kiedy Damian Maliszewski, muzyk, dziennikarz, były prezenter TVP, aktywista LGBT+ wyraził swoją opinię na temat etycznego wymiaru występu Badacha w Opolu, Kwaśniewskiej puściły nerwy. Ostro mu odpowiedziała, posuwając się nawet do porównań z plutonem egzekucyjnym. Ale od początku…

Reklama

Damian Maliszewski piętnuje artystów występujących w Opolu

Maliszewski, były uczestnik „Szansy na sukces”, autor kilku singli, m.in. „Kochaj” i „I Still Love You” wyznał, że sam odrzucił zaproszenie na tegoroczny festiwal w Opolu, ponieważ chce w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec linii programowej TVP. We wpisie, w którym oprócz Badacha wymienił również innych artystów, występujących w ubiegły weekend na opolskiej scenie, dał do zrozumienia, że można postąpić, tak, jak on i po prostu odmówić:

"Sławku, Kubo, Justyno, ile kosztują wasze sumienia? 10, 20, 30, 50 tysięcy? Miejcie odwagę i powiedzcie nam, ile z naszych pieniędzy przytuliliście. Kuba Badach, chyba żeby usprawiedliwić siebie przed samym sobą, po występie powiedział: "Niezależnie od tego, w jakich czasach przyszło nam żyć, daję Wam gwarancję, że dla każdego artysty, który staje na tej scenie przed Wami, to jest spełnienie marzeń...". Drogi Kubo, a kto za te czasy odpowiada, jak nie telewizja, w której wygłosiłeś swoją ckliwą pogadankę? (...) Myślę, że nie wypada Ci mówić o spełnionych marzeniach, bo swoje dawno spełniłeś. Teraz wystąpiłeś dla pieniędzy i czasu antenowego. Ja odmówiłem. Ty już też mogłeś. Swoją drogą, że też nie wstyd Ci przed teściem". 

Ola Kwaśniewska staje w obronie Kuby Badacha

Maliszewski odniósł się do przemowy Badacha wygłoszonej ze sceny drugiego dnia festiwalu, podczas koncertu „Czas ołowiu”. Badach, po wykonaniu utworu z repertuaru Andrzeja Zauchy, który należy do jego ulubionych artystów, zwrócił się do publiczności:

„To wy od 60 lat tworzycie ten festiwal, to jest wasz festiwal! My tutaj przyjeżdżamy tylko dla was. I niezależnie od tego, w jakich czasach przyszło nam żyć, daję wam gwarancję, że dla każdego artysty, który staje na tej scenie przed wami, to spełnienie marzeń, jedno z najpiękniejszych przeżyć i ogromny zaszczyt”. 

Ola Kwaśniewska jak lwica stanęła w obronie męża. Sięgnęła po wyświechtany skądinąd argument, że dawniej, kiedy nie było innej telewizji niż TVP, wszyscy, bez względu na poglądy, występowali na organizowanych przez nią imprezach i nie wybrzydzali:

"A przepraszam Kora, Młynarski i Ciechowski walczyli z władzą poprzez niewystępowanie w Opolu czy odwrotnie?"

Maliszewski kontrargumentuje

W wywiadzie dla Onetu, w którym zresztą Maliszewski przyznał, że był na randce z jednym z prezenterów TVP, przypomniał córce Aleksandra Kwaśniewskiego, że w czasach PRL-u nie było alternatywy dla TVP i nikt wtedy nie przypuszczał, że kiedykolwiek będzie. 

Kwaśniewska nie dała się przekonać i skierowała wcześniejszy argument Maliszewskiego przeciwko niemu. Jak zauważyła, wtedy też można było odmówić:

"Wybór był ten sam: można było wystąpić albo nie. A jak się występowało, to ze świadomością, że wcześniej poleciał "Dziennik Telewizyjny". Po prostu wtedy ludzie byli to w stanie rozdzielić. (…)Można się zachowywać jak pluton egzekucyjny, który w imię tolerancji i wolności osobistej, publicznie rozstrzeliwuje kolegów, którzy mają inny stosunek do tego festiwalu, nie dając im nawet szansy na wytłumaczenie go. (…) Powinniście przynajmniej spróbować zrozumieć, że ktoś może widzieć w tym jakiś sens. A tak tylko przyklaskujecie komuś, kto napuścił na nas hejterów i, o zgrozo, zdaje się, że czuje satysfakcję, bo jeszcze mu mało". 

Kwaśniewska i Maliszewski kłócą się o hipokryzję

Przy okazji wytknęła hipokryzję osobom piętnującym artystów, występujących w Opolu:

„Powinniście przynajmniej spróbować zrozumieć, że ktoś może widzieć w tym jakiś sens. A tak tylko przyklaskujecie komuś, kto napuścił na nas hejterów i, o zgrozo, zdaje się, że czuje satysfakcję, bo jeszcze mu mało”. 

Maliszewski dał do zrozumienia, że lepiej protestować jak sie umie niż wcale.  A już najgorzej jest brać za to pieniądze z budżetowych dotacji dla TVP, na które przymusowo zrzucili się wszyscy podatnicy, chociaż wielu z nich wolałoby przeznaczyć te pieniądze na rozwój polskiej onkologii:

"Mógł zaprotestować politycznie, miałoby to siłę rażenia… My od lat protestujemy, Pani mąż nie zrobił nic. (...) Jeśli artysta nie zaprotestował tekstem na scenie, nie mógł inaczej. Dziś może i Kuba tego konsekwentnie nie robi i oczywiście ma prawo, wiadomo, koncerty w kościołach itd., ale już występowanie w reżimowej szczujni za nasze pieniądze i utajnianie gaży to dla mnie zbyt wiele. I żeby była jasność, bardzo Panią lubię. Na Kubie (tak jak wiele osób) się zawiodłem". 

Kwaśniewska na razie milczy. Może zbiera siły?

Zobacz też:

Ola Kwaśniewska nie chciała być córką prezydenta. To był dla niej trudny czas

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach mają piękny dom. SPA i salon gier to dopiero początek

Opole 2023. Kuba Badach o bojkocie TVP ze sceny. Widzowie wstawali z miejsc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska | Kuba Badach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy