Antek Królikowski odniósł się do walki sobowtórów
Nie było pewne, czy Antek skomentuje swoją wpadkę z walką sobowtórów, ponieważ często unika konfrontacji w związku z aferami, w których bierze udział. Przypomnijmy, że gwiazdor promował za pośrednictwem swojego Instagrama starcie sobowtóra prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego i sobowtóra Wladimira Putina. Ten pomysł nie przypadł do gustu zarówno obserwatorom Królikowskiego, jak i znajomym z show-biznesu - wszyscy chętnie krytykowali aktora w sieci.
Ku zaskoczeniu wielu, tym razem Antek Królikowski zabrał głos i postanowił wyjaśnić temat. Poszedł po rozum do głowy?
Rozumiem Wasze zaniepokojenie tą prowokacją, ale wierzę że ta inicjatywa, w efekcie przyniesie wiele dobrego, bo przecież żadnej realnej walki sobowtórów nie będzie!
Następnie wyjaśnił, że cała akcja miała na celu zebranie funduszy dla Ukrainy, a wzbudzanie kontrowersji było przemyślanym krokiem PR-owym.
Nasza prowokacja wynika z tego, że w dzisiejszym świecie największą oglądalność i największe zasięgi, a co za tym idzie, największe możliwości finansowe dają kontrowersje, bo to one są dziś najbardziej pożądane przez Was, naszych odbiorców o czym świadczy ogromny szum medialny. Chcemy zwrócić uwagę na to co wyprawia się na Ukrainie i możemy zapewnić realną pomoc. To jest cel naszej akcji - zebranie środków na pomoc przyjaciołom z Ukrainy, z którymi jesteśmy całym sercem
Antoni Królikowski przeprasza i kończy współpracę z federacją Royal Division
Zdaje się, że Polak przemyślał swoje zachowanie. Królikowski zdobył się bowiem na nagranie, na którym przyznaje, że zrezygnował ze współpracy z federacją Royal Division. Zaznaczył przy tym, że najbardziej zależy mu na niesieniu pomocy ofiarom wojny na Ukrainie.
Kochani, w związku z ostatnimi wydarzeniami chcę ogłosić, że rezygnuję ze współpracy z federacją Royal Division. Promowanie gali ze skojarzeniami z tą okropną, potworną wojną, która toczy się za naszą wschodnią granicą było złą drogą. To było złe. Ponoszę tego konsekwencje i zrobię wszystko, żeby pomóc ofiarom wojny na Ukrainie. Obiecuję
Aktor nie ukrywał, że ostatnio nie cieszy się dobrym zdrowiem, ponieważ ma za sobą trudny czas. Stwierdził również, że musi zadbać o siebie, ponieważ ma dla kogo żyć. Zapowiedział również, że zniknie z mediów na jakiś czas.
Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie. Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Nie mogę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć, dlatego znikam. Żałuję, że zawiodłem. Żałuję, że to zaszło za daleko. Do zobaczenia
Royal Division wydało oświadczenie
Federacja Royal Division, idąc za przykładem Królikowskiego okazała skruchę za karygodne postępowanie. Na oficjalnym profilu firmy na Instagramie pojawiło się oświadczenie, które pokazuje stosunek zarządzających do opinii publicznej. Trzeba przyznać, że ta została zszargana w związku z wydarzeniami mającymi miejsce w ostatnich dniach.
Szanowni Państwo, w związku z ostatnim wydarzeniem (mającym miejsce podczas konferencji prasowej) oraz biorąc pod uwagę głosy opinii publicznej Federacja Royal Division oraz jej dotychczasowy włodarz medialny postanawiają zakończyć współpracę. Prowokacja przy udziel sobowtórów następująco: prezydenta Ukrainy i prezydenta Rosji była obrzydliwa i nieetyczna - za co każdego z Państwa najmocniej przepraszamy; cała inicjatywa nigdy nie powinna mieć miejsca. Walka w jakiejkolwiek formule przy udziale wymienionych wyżej osób nigdy nie miała prawa bytu, a z prowokacji wycofujemy się całkowicie. Żałujemy, iż całościowa promocja wydarzenia zyskała taki wydźwięk. Raz jeszcze pragniemy przeprosić wszystkich, do których to dotarło i którzy mieli nieprzyjemność to obejrzeć
Firma podtrzymała również stanowisko zaprezentowane podczas konferencji prasowej, gdzie zapewniała, że dochód uzyskany z walki wieczoru zostanie w całości przekazany na zbiórkę dla obywateli Ukrainy.
Zapewniamy, iż postanowienia z konferencji się nie zmieniają: dochód z walki wieczoru zostanie przekazany na rzecz ofiar wojny na Ukrainie
Pod wpisem jest już wiele komentarzy. Niektórzy sugerują firmie, że powinna zakończyć swoją działalność w związku z ostatnim incydentem. Nie mylą się?
Zobacz też:
Antoni Królikowski przynosi Polsce wstyd! Brytyjczycy wyśmiewają walkę sobowtórów
Gwiazdy reagują na "przeprosiny" Królikowskiego. Nie mają dla niego litości!
Córka Mai Hirsch i Jacka Braciaka też zostanie aktorką? "Oglądała mnie i zazdrościła"
ONZ alarmuje: Ukraina jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie










