Rosati w dobitnych słowach podsumowała swoją karierę. "Zrobiłam coś, co niewielu osobom się udało"

Weronika Rosati od najmłodszych lat starała się zaistnieć w branży filmowej. Aktorka przeszła długą drogę, by teraz po 25 latach od rozpoczęcia kariery, móc powiedzieć, że nie musi już nikomu udowadniać swojej wartości w branży, a jej talent i umiejętności spotykają się z uznaniem.

"Mam wrażenie, że młode aktorki, które mają 25 lat, nie zdają sobie sprawy, jak wielkie mają szczęście, że teraz wchodzą do tego zawodu. Żyją w czasach, kiedy powstały platformy streamingowe, robi się mnóstwo produkcji, są nieograniczone możliwości i wiele ciekawych ról. Ja startowałam w najgorszych czasach. Dość trudno było się przebić. Było mniej produkcji, mniej możliwości, za to panował wszechobecny seksizm. (...) Miałam niecałe 20 lat i stałam się wdzięcznym chłopcem do bicia. Byłam młodą dziewczyną wchodzącą w zawód, w życie, w dorosłość, w kobiecość, która była niesprawiedliwie i bezwzględnie nękana medialnie" - wyznała w rozmowie z "Vivą!".

Aktorka wyznała, że nie pomagało jej również to, że media uwielbiały rozpisywać się o jej życiu prywatnym, sprawiając, że nie czuła się swobodnie. Szum wokół jej osoby powiększały jeszcze bardziej związki ze znanymi gwiazdorami, a różnica wieku, która zwykle dzieliła ją od wybranków, tylko przysparzała jej dodatkowych problemów.

W dalszej części rozmowy Rosati po raz pierwszy publicznie dokonała przeglądu swoich osiągnięć filmowych. Jak wskazała z dumą, do tej pory odegrała ponad 20 zagranicznych ról. Miała okazję stanąć na planie filmowym u boku największych sław Hollywoodu od  Pacino przez Dustina Hoffmana po Michaela Douglasa. To jednak nie wszystko, filmy z jej udziałem często zwracały uwagę na najważniejszych festiwalach filmowych oraz rozdaniach nagród.

"Zrobiłam coś, co niewielu osobom się udało, a na pewno wiele o tym marzyło - międzynarodową karierę: gram w zagranicznych produkcjach, z oscarowymi aktorami. (...) Od 16. roku życia ciężko pracowałam, by mieć w CV kilkadziesiąt zagranych ról. Filmy z moim udziałem były w konkursach na światowych festiwalach w Wenecji, Taorminie, Toronto, były zgłaszane do Oscarów. Więc czuję, że całkiem nieźle wychodzę na tym bilansie" - podsumowała.

Gwiazda stwierdziła, że obecnie czuje się spełniona i cieszy się, że sukcesy, które do tej pory odniosła są wynikiem jej ambicji i ciężkiej pracy włożonej w osiągnięcie założonego celu.

Zobacz też:

Przełomowy moment w życiu Weroniki Rosati. Płyną gratulacje

Weronika Rosati rozpoczęła z córką nowy etap w Stanach. Fani z Polski gratulują decyzji

Córka Rosati nie zna języka polskiego? Aktorka wyznała, jakie są jej priorytety