We wrześniu rolę Darka Krupy przejął sztab ludzi z firmy Rochstar Music & Management. Rinke Rooyens, jej właściciel, postanowił pokierować karierą Górniak.
Szybko pojawiły się pogłoski, że Holender pożałował swojej decyzji. Edyta odwoływała spotkania i wizyty w telewizji, które załatwiał jej Rinke. 28 grudnia okazało się, że nie wytrzymał i zakończył współpracę z chimeryczną artystką.
"Super Express" dotarł do szczegółowych informacji dotyczących rozstania.
"Nie od dziś wiadomo, że z Edzią czasami ciężko jest się dogadać. Często ma swoje humory i fochy. Przekonał się o tym sam Rooyens. Nie wytrzymał psychicznie. Ona się go nie słuchała, a on do tego typu współpracy nie jest przyzwyczajony" - zdradza gazecie znajoma Edyty.
Problemem były także różne wizje artystyczne. Rooyens stawia na komercję - chciał, by Górniak dobrze się sprzedawała. Ona jednak nie zamierzała zmieniać stylu czy występować na pewnych imprezach.
Zobacz również:
