Słynny adwokat i były polityk coraz częściej bywa zapraszany do mediów.
Od jakiegoś czasu jest gorącym orędownikiem Platformy Obywatelskiej, co jeszcze kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia.
Dzisiaj (16 września) Giertych był gościem Piotrka Kraśki w radiu TOK FM.
Mężczyzna wyznał, że miał bardzo ciężką noc, gdyż zamaskowani bandyci włamali się do jego domu!
"Pierwszy raz w życiu miałem napad na dom. Spłoszyłem sprawcę.
Spłoszyłem ich w chwili, kiedy wchodzili do pokoju mojej małej córeczki, dwuletniej Alicji. Nie daruję im, że weszli do pokoju małej.
Myślę, że teraz wszystkie groźby, którymi mnie raczono przez te wszystkie lata, teraz dokładnie zanalizuję" - oznajmił.
Mecenas sądzi, że bandyci wcale nie pojawili się w domu, aby go okraść. Sugeruje, że mogło chodzić o coś znacznie gorszego!
"Nie wykluczam usiłowania porwania. Bandyci przeprowadzili napad w bardzo nietypowym czasie o godz. 20.00, kiedy wszyscy jeszcze normalnie funkcjonują" – wyjawił "Faktowi".
Giertych poinformował też, że wyznacza nagrodę w wysokości 10 tys. złotych dla osoby, która pomoże mu ustalić sprawców.
Trzymamy kciuki za złapanie tych bandziorów!
