"Rolnik szuka żony": Oburzona Małgorzata oskarża producentów TVP! Ośmieszyli wszystkich!

Oprac.: Aldona Łaszczka

Rolnik szuka żony
Rolnik szuka żonyFacebook
Montaż i reżyseria ostatnio jest tendencyjna według mnie i już nie mam przyjemności z oglądania tego, bo dalekie jest to od promocji polskiej wsi i pozytywnych emocji w poszukiwaniu partnerów do życia. Znam większość bohaterów osobiście i naprawdę prawie wszyscy idą tam z ufnością i nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a teraz w ogóle tego nie widać na wizji.

Małgorzata z "Rolnik szuka żony" miażdży producentów

Po szóstym odcinku przestałam oglądać ten program. Wiało nudą, sztucznym podkręcaniem problemów, prowokowaniem ludzi do zazdrości, złości, mataczenia na siebie. Ośmieszano praktycznie wszystkich bohaterów, by przyciągnąć publiczność. W sumie im współczuję. Za dużo niedopowiedzeń, z których każdy widz wyciągał swoje własne wnioski.
Podejrzewam, że w ostatnim odcinku znowu skrojono kilka afer. Świat "schodzi na psy". Skoro ludziom to się naprawdę podoba, ja raczej wolę pozostać przy swojej filozofii życiowej.
Anna Maria Sieklucka kupiła mieszkanie z myślą o dziecku!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?