Anna Michalska zyskała sławę pierwszej rolniczki, która zdecydowała się na udział w programie "Rolnik szuka żony 2". Było wielu kandydatów do jej serca, ale ostatecznie na placu boju pozostało trzech: Mariusz, Kuba i Łukasz. Tego ostatniego kobieta szybko odrzuciła, bowiem był dla niej za młody i niezbyt dojrzały.
Do ostatniej chwili widzowie głowili się, czy Ania wybierze Mariusza, samotnego ojca nastoletniego syna, czy może przebojowego Kubę. Rolniczka poczuła, że wspólną przyszłość może zbudować u boku Mariusza, co ucieszyło wielu fanów.
Mężczyzna bardzo zaangażował się w tę znajomość. Na antenie TVP oświadczył się rolniczce, czym wprawił ją w zakłopotanie. W końcu warunkowo przyjęła zaręczyny, ale szybko je zerwała. Tłumaczyła, że tempo było dla niej zbyt zawrotne, a wybranek okazał się nie tym, za kogo go uważała.
Po jakimś czasie Mariusz znalazł szczęście przy swojej fance, również Ani. Do teraz są razem i być może wkrótce zdecydują się na ślub.
Z kolei Michalska po programie była dalej sama. Zniknęła z mediów i przestała udzielać się na Facebooku. Wyglądało na to, że ma już do szumu wokół własnej osoby. Teraz coś zaczęło się zmieniać. Trzy miesiące temu na prywatnym profilu Ani pojawiło się zdjęcie zakochanej pary z podpisem "bo kocha się za nic, tak po prostu".
Następnie rolniczka zaczęła publikować więcej swoich najnowszych fotek. Na jej fanpage’u zaczęły znów pojawiać się wpisy, i to pół roku od ostatniego znaku życia! Kilka dni temu Michalska opublikowała swoje zdjęcie ze znaczącym podpisem: "No i już nie smutna. Taka sobie, mała odskocznia od codzienności".
Fani już mają nadzieję, że rolniczka wreszcie jest szczęśliwie zakochana!
***Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów
