Robert Górski zamieścił mocny wpis o głośnej imprezie u Mazurka. Kukiz zapewnia, że go nie było...

Robert Mazurek
Robert MazurekMarcin KrzyształowiczAgencja FORUM
Różne są pomysły na antyfaszyzm. Jeden zmienia co dwa dni nakładkę na zdjęciu profilowym, inny pokazuje d**ę politykowi, inny przebiera się za Lorda Vadera i robi antypisowski happening, jeszcze inna w kółko powtarza „ch**e”, a jednocześnie ukradkiem współpracuje z TVP i mówi mi: tylko nie mów mojemu mężowi, bo my jesteśmy antypis. Jeszcze inny zrywa znajomość z każdym, który nie jest wystarczająco antypisowski. Mój antyfaszyzm polega na tym, że robię od 20 lat satyrę skierowaną przeciwko władzy. Teraz tą władzą jest PiS
- czytamy we wpisie Roberta Górskiego.
Poinformowałem go (zamiast go zabić - jak woleliby komentujący tu antyfaszyści), że robię program „Młodzi i Moralni” (Polsat, każda niedziela o 20:00), w którym między innymi z niego kpię, choćby dlatego że #polexit to najgorsze co może się nam przytrafić
- napisał satyryk.

Robert Mazurek komentuje aferę wokół jego imprezy urodzinowej

Robię imprezę za własne pieniądze, na wszystko mam rachunki i w dodatku zapraszam, spośród bardzo wielu gości, kilkunastu polityków. Ich tam było z 10 procent wszystkich gości. Ale „Fakt” pokazał tylko ich, więc niech będzie, że to afera z politykami. Czy ja ze wszystkimi jestem na „ty”? Oczywiście, że nie, ale z niektórymi jestem, bo Warszawa to małe miasto. Zdążysz kogoś poznać zanim zostanie politykiem, na przykład Pawła Kukiza znałem, zanim został politykiem. Politycy dla mnie to koledzy z pracy. Nie dlatego, że ja się z nimi kumpluję i przyjaźnię, bo widujemy się relatywnie rzadko, prywatnie prawie nigdy, ale tak stary, że aż półwieczny to ja byłem po raz pierwszy. Postanowiłem to jakoś uczcić
- wyjaśnił.
Nie będę teraz zdradzał listy gości, bo to teraz stało się jak lista proskrypcyjna, ale mogę państwa zapewnić, że byli tam przedstawiciele wszystkich klubów w Sejmie
- mówił.

Urodziny Roberta Mazurka. Kto przyszedł? Czemu nie było Kukiza?

Nie miało to żadnego związku z sytuacją podczas programu radiowego Mazurka. Ja po prostu takich oficjałek unikam jak ognia. Owszem, zaproszenie otrzymałem i w sposób kulturalny odmówiłem udziału w tej imprezie. Nie traktuję tego personalnie, bo unikam takich spędów. Jak już nie mam wyboru i muszę, to wtedy idę
- mówi w rozmowie z "Faktem" Paweł Kukiz.
Pawła Kukiza znałem zanim został politykiem. Z Kukizem wszyscy są na ty. Mogę mówić do niego „panie pułkowniku”, ale to jakiś absurd
- stwierdził Mazurek.

Zobacz również:

Zdjęcia z imprezy Mazurka opublikował "Fakt"
Zdjęcia z imprezy Mazurka opublikował "Fakt"Fakt
Paweł Kukiz
Paweł Kukiz fot Jacek DominskiReporter
Robert Górski
Robert GórskiPiotr AndrzejczakMWMedia
Oliwia Bieniuk zrobi sobie operację plastyczną!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?