Anna Mucha lubi kreować się na osobę żyjącą wbrew konwenansom. Dwa lata temu radziła Polakom, by 1 listopada zamiast na groby, poszli na masaż. W każdym razie, jak zapewniała na Instagramie, sama tak zrobiła, choć pewnie znalezienie salonu spa, otwartego tego dnia, nie było łatwe.
Anna Mucha krytykom zarzuca brak luzu
Kiedyś Mucha z podróży po Francji zamieściła zdjęcie, na którym eksponuje pośladki na schodach kościoła, a prezentację przepisu na domowe lody oparła na własnym dekolcie.
Aktorkę, mruczącą na Instastory o tym, że "jest masełkiem i śmietaną", szybko wtedy zgasiła jedna z komentujących:
"Nie masełkiem, tylko obwisłym, za tłustym biuścikiem. Epatowanie tym jest niesmaczne".
Mucha te słowa, podobnie, jak każdą krytykę pod swoim adresem, uznała za brak luzu i poczucia humoru. Jej samej z kolei dystansu zabrakło podczas czytania artykułu na temat teatralnego savoir vivre’u. Radę, by do teatru ubrać się stosownie, uznała za rażąco głupią.
Anna Mucha nie pozostawia suchej nitki na pomyśle "stosownego ubioru"
Na Instastory zamieściła filmik, pełen epitetów pod adresem autorki artykułu:
"Z całym szacunkiem do pani autorki, nie jestem w stanie nie myśleć o niej jak o nadętej ropusze tudzież bździągwie. Bździągwa, która pisze o tym, jak należy ubrać się do teatru. Jej zdaniem należy ubrać się z szacunkiem, stosownie".
Wprawdzie wspomniana bździągwa, czyli w dialekcie regionalnym po prostu pluskwa, powtarza jedynie rady popularne od lat i promowane choćby przez "kobietę pracującą" w kultowym "Czterdziestolatku", jednak najwyraźniej zdaniem Muchy, najwyższa pora zerwać ze stosownością ubioru. Sama celebrytka bywa krytykowana za dość dowolnie dostosowywanie ubioru do okazji.
Mucha radzi, jak zachować się w teatrze
O modowych wyborach Muchy przesądza głównie, w jak dużym stopniu kreacja odkrywa części ciała, które celebrytka uważa za swój atut. Jednak, jej zdaniem, teatralna publiczność powinna kierować się innymi kryteriami:
"Moim zdaniem należy się ubrać tak, żeby ci było ciepło, ponieważ może być włączona klima i żebyś czuł swobodnie. My, aktorzy, naprawdę nie patrzymy na to i nie widzimy, w co jesteście ubrani. Natomiast widzimy, czy się dobrze bawicie czy nie. Najważniejsze, żebyście byli i uwierzcie mi, najgorzej ubranymi osobami w teatrze są aktorzy, więc niech mi jedna ropucha z drugą, jedna bździągwa nadęta z drugą nie mądrzą się o tym, jak należy się ubrać do teatru”.
Przy okazji rozprawiła się także z niesłuszną, jej zdaniem, opinią, że w teatrze trzeba zachowywać się cicho. Jak wyjaśniła:"Do teatru należy przyjść i śmiać się głośno. Niech żadna nauczycielka nie wysyła dzieci do teatru i nie mówi im: "niech no ktoś się tylko nie zaśmieje", bo potem efekt jest taki, że połowa społeczeństwa nie chodzi na komedie w teatrze, bo boi się tego, co zobaczy. A ja was bardzo serdecznie zapraszam".
Zobacz też:
Anna Mucha przekazała radosną nowinę wraz z ukochanym. Jest tak, jak ludzie myśleli
Węże 2023: Anna Mucha reaguje na nominację. "Naprawdę jestem wzruszona"
