Prawda ws. małżeństwa Kukulskiej wyszła na jaw po latach. Byli o krok od rozstania

Natalia Kukulska nie lubi zdradzać szczegółów związanych ze swoim prywatnym życiem. Mimo tego wiemy, że wokalistka od blisko ćwierć wieku związana jest z perkusistą Michałem Dąbrówką. Małżeństwo udzieliło niedawno wywiadu dla magazynu "Viva!", w którym opowiedziało o swoich kryzysach.

Kukulska i Dąbrówka na przestrzeni ostatnich lat przeszli w związku kilka kryzysów. Jeden z nich wynikał z problemów zdrowotnych perkusisty. Muzyk kilkanaście lat temu obawiał się, że nie będzie mógł już wykonywać swego zawodu, co wpłynęło na jego samopoczucie.

"Zagubiłem się, zatraciłem kontakt z rzeczywistością. Poczułem się zagrożony. Przecież wszystko, co osiągnąłem, osiągnąłem dzięki muzyce. Na tym zbudowałem swój świat. I czułem, że mogę to stracić. Wszedłem w ślepą uliczkę. Musiałem przejść długi proces nauczenia się, że nie można opierać swojego życia na kruchym fundamencie" - przyznał Dąbrówka.

Natalia Kukulska przyznała, że czuła się wtedy nieco odtrącona przez męża. Długo nie wiedziała, jak mu pomóc. "Już nie miało znaczenia, że jest guru dla innych perkusistów, że tyle już zrobił i dokonał. Sam przed sobą codziennie musiał się sprawdzać, jak sportowiec. Nie mogłam na to patrzeć. Żył tylko tym, a ja myślałam o wszystkim. W jakimś sensie byłam zazdrosna o proporcje. 'Halo!', pytałam. 'Gdzie my jesteśmy w twoim życiu? Czy tylko muzyka się liczy? Czy my nie jesteśmy ważni?'" - powiedziała Kukulska.

Piosenkarka wprost wyjawiła, że był moment, kiedy natłok codziennych spraw związanych ze wspólną pracą oraz wychowywaniem dzieci po prostu ich przytłoczył. Z tego powodu zdecydowali się na pomoc specjalisty.

"Obowiązkami dzieliliśmy się na pół. Dziś możesz ty, jutro mogę ja. Z szacunkiem i z miłością. Nie spodziewaliśmy się, że proza życia, przytłaczająca ilość obowiązków, nieprzepracowane problemy mogą nas tak zdestabilizować. Kiedy na świecie była już trójka dzieci, Jaś, Ania i Laura, a każde wymagało innej atencji, naturalnie doszło dużo obowiązków. Do tego budowa domu-studia. Niby w stronę marzeń... Rodzina stała się instytucją, a jednocześnie nadal chcieliśmy się rozwijać jako artyści. Zaczęło się od muzyki, a teraz ta pasja obróciła się przeciwko nam. Dwóch perfekcjonistów, pasjonatów, przez to pracoholików i tysiące prozaicznych spraw..." - przyznała gwiazda.

Najpoważniejszy kryzys w związku Kukulskiej i Dąbrówki przyszedł jednak niedawno, po wydarzeniach 2020 roku. Wokalistka myślała wówczas, że grozi im rozstanie.

"Całkiem niedawno dopadł nas najpoważniejszy kryzys. Michał od rzeczywistości i problemów szukał różnych ucieczek. (...) I odpowiadając na twoje pytanie, naprawdę czułam, że grozi nam rozstanie, choć nie dopuszczałam do siebie tej myśli. Byłam bezsilna. Na szczęście nie padło o jedno słowo lub gest za dużo. (...) Choć byliśmy na granicy, jakimś cudem nam się udało. (...)  Nam udało się tak poskładać nasz związek. Chcę wierzyć, że wszystkie rzeczy trudne są po coś" - wyjawiła.

Małżeństwo ostatecznie przezwyciężyło kryzys. Choć Kukulska i Dąbrówka mają czasem tzw. ciche dni, wiedzą, jak sobie z nimi radzić. Kukulska w wywiadzie przejmująco nawiązała do relacji swoich rodziców oraz słów, jakie usłyszała od swojego taty.

"Kiedy moja mama ten ostatni raz wylatywała do Stanów, byli z tatą pokłóceni. Pamiętam, jak po latach w jakimś wywiadzie tata przyznał: 'Gdybym wiedział, że cokolwiek się przytrafi, to nie potraktowałbym Ani w tak oschły sposób, gdy zadzwoniła po raz ostatni'. Dlatego nie chcę tych cichych dni, chcę jak najszybciej czyścić złe emocje..." - skwitowała Kukulska.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Szokująca prawda o Kukulskiej wyszła po latach. Jej bliscy nic o tym nie wiedzieli

Minęło 14 lat od ślubu Pazurów, a tu takie wieści. Edyta postawiła Cezaremu poważne ultimatum

Sylwia Bomba odnalazła nową miłość? Przyłapano jej ze znanym biznesmenem