Potwierdziły się doniesienia na temat Maryli Rodowicz. Piosenkarka już tego nie ukrywa
Maryla Rodowicz przez dwa lata nie pojawiła się na żadnej imprezie organizowanej przez Telewizję Polską. Wszystko wskazywało na to, że stacji jest nie po drodze z legendarną wokalistką i jak na razie nie ma co liczyć na wielki powrót. Teraz okazało się, że 79-latka miała otrzymać z Woronicza propozycję współpracy. Plotki skomentowała w jednym z najnowszych wywiadów.
Maryla Rodowicz pomimo upływu lat i dekad spędzonych na scenie, wciąż nie zwalnia tempa. Piosenkarka, która nie bez powodu określana jest często mianem "królowej rodzimej estrady", wciąż chętnie śpiewa przed publicznością i występuje na największych imprezach w kraju.
Koncert 79-latki przez długi czas był jednym z głównych punktów corocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Ku zdziwieniu fanów piosenkarki Telewizja Polska nie zaprosiła jednak legendarnej wokalistki do Opola.
W efekcie artystka przez dwa lata nie pojawiała się na żadnej imprezie firmowanej logo telewizji publicznej.
Maryla Rodowicz nie kryła rozczarowania decyzją włodarzy stacji z Woronicza.
"Jestem trochę obrażona na TVP, ponieważ oni mnie zupełnie skreślili. Od roku mówią, że ja się nie mieszczę w ich formule" - zdradziła w rozmowie z Plejadą.
"Jestem w świetnej formie, z przyjemnością zagrałabym w Opolu, ale to nie TVP ma bana u mnie, tylko odwrotnie. Ja mam bana u TVP. Nie zapraszali mnie ostatnio, ale ja się nie obrażam o takie rzeczy. Jeżeli zaproszą, to wystąpię z przyjemnością" - dodała.
Niedawno w mediach pojawiły się plotki sugerujące, że ikona polskiej sceny miała otrzymać zaproszenie na sylwestra organizowanego przez TVP.
W końcu sprawę skomentowała sama zainteresowana. Wygląda na to, że widzowie Telewizji Polskiej rzeczywiście będą mieli w końcu okazję usłyszeć swoją idolkę.
"Tak, to prawda, chociaż bardzo mnie to zdziwiło. 'Jak do tego doszło, nie wiem' - jak śpiewa Zenek Martyniuk" - mówiła dziennikarzom serwisu.
Maryla Rodowicz cieszy się jednak, że Telewizja Polska znów jest otwarta na współpracę.
"Bardzo się z tego cieszę, bo nie zapraszali mnie nigdzie przez dwa lata. Miałam bana na wszystko. Przecież co tydzień odbywały się letnie koncerty TVP i Lata z Radiem, a mnie tam nie było. Ale takie jest życie" - podsumowała rozmówczyni serwisu.
Zobacz też:
Maryla Rodowicz usłyszała zadziwiającą krytykę. Zareagowała od razu
Maryla Rodowicz dostała propozycję występu w TVP. Wcześniej była skłócona ze stacją
Helena Vondráčkova nie cierpi swojego przeboju "Malovany dzbanku"