Milena Zdzuj dała się poznać już programie "You Can Dance", ale największym przełomem w jej dotychczasowej karierze okazała się współpraca z Justyną Steczkowską. Milena występowała obok diwy na scenie w szwajcarskiej Bazylei, przy występie do utworu "Gaja". Teraz przerwała milczenie na łamach Jastrząb Post i ujawniła, jak współpracuje jej się z diwą polskiej piosenki.
Wyszło na jaw ws. Steczkowskiej. Tancerka przerwała milczenie
Milena Zdzuj podkreśliła, że jej współpraca z Justyną Steczkowską nie zakończyła się na wspomnianym międzynarodowym konkursie. Teraz wybrała się z piosenkarką w trasę koncertową po całej Polsce.
"Z panią Justyną kontynuujemy współpracę, ponieważ trwa teraz trasa koncertowa 'Era Czarodoro', w której uczestniczę. Zapraszam serdecznie widzów, bo to jest świetne show, i już od końca sierpnia zaczęliśmy trasę" - wyznała.
Tancerka nie ma wątpliwości, że Justyna Steczkowska jest znakomitą szefową. Zdzuj podkreśliła, że ceni ją po prostu jako człowieka i traktuje jako "show-biznesową mamę".
Tancerka Milena Zdzuj opowiada o Steczkowskiej jako szefowej
"Pani Justyna jest wymagająca, jest profesjonalistką, chce, żeby show wyglądało super i było dopięte na sto procent. Ja ją bardzo lubię po prostu jako człowieka - ona jest super sympatyczna. To, co w niej cenię, to że z każdym się przywita, powie 'dzień dobry'. To jest taka moja ciocia, taka mama show-biznesowa" - powiedziała.
Milena Zdzuj uchyliła także rąbka tajemnicy w sprawie zarobków. Choć nie padły konkretne kwoty, to wprost przyznała, że nie ma na co narzekać.
"Dostajemy określoną kwotę za każdy koncert. Jestem bardzo zadowolona, uważam, że Justyna bardzo dobrze płaci. Też się bardzo cieszę, że mam 17 lat i mogę zarabiać ze swojej pasji i hobby. Jestem na maksa zadowolona" - wyznała ws. Steczkowskiej.
Zobacz też:
Steczkowska o krok od nominacji do Grammy. Przełomowe doniesienia zza oceanu
Tancerka zdradziła, jaką szefową jest Justyna Steczkowska. Nie kryła prawdy o zarobkach
Potwierdziło się ws. Justyny Steczkowskiej. We wtorek wieczorem wyznała wprost: "To jest prawda"
