Teraz pani Beckham otwarcie mówi o swoich problemach z jedzeniem:
"Miałam obsesję na punkcie tego, jak wyglądam. Patrzyłam w lustro i sprawdzałam wielkość brzucha oraz czy zmniejszył mi się drugi podbródek".
"Zaczęłam odżywiać się warzywami i niczym więcej. Ale nigdy nie dotarło do mnie, że mam problemy z jedzeniem".
Gdy Victoria zaczęła mieć problemy ze zdrowiem - zachorowała na PCOS, zespół policystycznych jajników, który może doprowadzić nawet do bezpłodności, zrozumiała, że musi zmienić swoją dietę.
"Wtedy zaczęłam jeść więcej, ale szkody zostały już wyrządzone. Mogłam jeść tylko warzywa, drób, owoce i ryby".
Teraz Vic twierdzi, że wszystko jest już w porządku:
"Mam kontrolę nad tym, co jem. Ale myślę, że jest duża różnica między kimś, kto ma problemy z odżywianiem, a kimś, kto je kontroluje".
Takie słowa w ustach byłej (?) anorektyczki nie brzmią zbyt przekonująco.
