Poseł Nowoczesnej dokonał coming outu w 2016 roku, gdy w jednym z wywiadów przyznał, że wspiera ruchy LGBT, gdyż sam jest osobą homoseksualną. "Jestem gejem. To jest jakiś element mojej tożsamości" - oznajmił wówczas. Oczywiście w naszym kraju wciąż tego typu wyznania wciąż wzbudzają wiele emocji. Dziś sprawa już tak nie ekscytuje, a o Rabieju pisze się znowu głównie z powodu jego działalności politycznej.Poseł prężnie działa m.in. w komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w stolicy. Miał też w planach kandydowanie na urząd prezydenta Warszawy.W ostatnich dniach Rabiej postanowił wykorzystać świąteczną przerwę na zagraniczne wakacje. Padło na piękną Maltę, gdzie poleciał ze swoim ukochanym.Zdjęciami pochwalił się na swoich kontach społecznościowych. Na Instagramie zamieścił romantyczne zdjęcie, na którym całuje swojego wybranka.
Nieco obszerniejszą relację zamieścił na Facebooku, gdzie ubolewa, że nawet katolicka Malta była w stanie zaakceptować związki i małżeństwa homoseksualne. Niestety, u nas wciąż się to nie udało..."Cudowna Wielkanoc na Malcie dobiegła końca: był czas na słońce, długie spacery i pozytywne myślenie. Ciekawe, że w państwie, w którym według konstytucji katolicyzm jest religią państwową, a tradycja króluje na każdym rogu ulicy, od 2014 r. obowiązują związki partnerskie, a od 2017 r. - równość małżeńska. Jak widać, da się różne rzeczy harmonijnie godzić" - napisał poseł Nowoczesnej.
A kim jest jego ukochany? Okazuje się, że to znany dziennikarz i podróżnik. Mężczyzna współpracował m.in. z "National Geographic", "Rzeczpospolitą" czy "Życiem Warszawy". Współpracuje także z TVP, gdzie występuje w "Pytaniu na śniadanie" w roli podróżniczego eksperta.
