Piotr Skarga nie zamierza przestać pracować
Piotr Skarga udzielił niedawno wywiadu dziennikarzom portalu Plejada. W rozmowie poruszony został temat emerytury aktora. Okazuje się, że Skarga jest już na niej od 10 lat. Nie zamierza jednak przestać pracować. Piotr w rozmowie wyznał także, że dzięki obowiązkom zawodowym może zachować witalność.
"Nie. Jestem na emeryturze od 10 lat i, na szczęście, cały czas pracuję. I to dość intensywnie. To mi pozwala zachować witalność. Zdecydowanie lepiej się czuję, gdy mam co robić" - przyznał aktor.
Zobacz też: Grał w hicie lat 80. Mimo popularności musiał dorabiać na budowie
Piotr Skarga wyjawił, dlaczego wziął ślub po 30 latach życia na kocią łapę
Mało kto wiedział, że Piotr Skarga żył przez ponad 30 lat w związku na tzw. kocią łapę. Aktor w rozmowie wyznał, dlaczego po tylu latach zdecydował się wziąć ślub z ukochaną. Okazuje się, że wygrał tu pragmatyzm.
"Ślub nie był nam do szczęścia potrzebny. Ale czekała mnie poważna operacja tętnicy i serca. Choć wierzyliśmy, że wszystko dobrze się skończy, mieliśmy świadomość, że to ryzykowny zabieg. Gdyby coś mi się stało, Beatka miałaby masę problemów ze sprawami spadkowymi i nie tylko" - powiedział Piotr Skarga.
Aktor dodał, że to przez wzgląd na poważną operację zdecydował się zalegalizować związek. Wyraził również ubolewanie nad tym, że w Polsce nie są uznawane związki partnerskie.
"W związku z tym uznaliśmy, że zalegalizujemy nasz związek. Zrobiliśmy to, bo w naszym kraju wciąż nie uznaje się związków partnerskich" - powiedział Piotr.
W rozmowie poruszony został również temat zmian. Czy małżeństwo coś zmieniło w ich relacji. Okazuje się, że nie, ponieważ para zawsze dobrze się dogadywała.
"Ależ skąd! Nawet obrączek zwykle nie nosimy, choć mamy cztery. Cały czas o nich zapominamy. Ale nasza miłość kwitnie. Jesteśmy parą przyjaciół i od lat tworzymy fantastyczny związek" - przyznał Skarga.
Zobacz też:
Karol Bulenda zagrał w serialu "W labiryncie". Zaskakujące, co dziś robi
Jan Jankowski z serialu "W labiryncie" po latach!
Agnieszka Robótka-Michalska jest rozżalona. Serial "W labiryncie" zrobił jej dużo krzywdy!
