Reklama
Reklama

Pilne wieści z domu Górskiego i młodej żony. A jednak to nie były tylko plotki

Robert Górski (52 l.) i jego młodsza o kilkanaście lat żona Monika znów są na ustach niemal wszystkich. Choć do tej pory to kabareciarz w tym małżeństwie był gwiazdą, role powoli zaczęły się odwracać. Jeden z tygodników przekazał zaskakujące wieści na temat związku pary. Sam kabareciarz chyba nie przypuszczał, że sprawy tak się potoczą...

Robert Górski od lat zajmuje czołową pozycję na scenie kabaretowej w naszym kraju. Od pewnego czasu jednak coraz głośniej robi się o jego żonie Monice Sobień-Górskiej. 

Zaczęło się od napisania głośnej i nieautoryzowanej biografii Anny Lewandowskiejw której pojawiły się kłopotliwe dla żony Roberta informacje.

Reklama

Medialny szum przyczynił się jednak do tego, że książka świetnie się sprzedawała, bowiem każdy był ciekaw "prawdziwej twarzy Anny". 

Żona Górskiego wychodzi z cienia. W domu kabareciarza zachodzą wielkie zmiany

Żona kabareciarza wyraźnie polubiła zainteresowanie swoją osobą, więc poszła za ciosem. Ostatnio brylowała na scenie podczas kinowej premiery "Lęku". Kontrowersyjny film z Magdą Cielecką w roli głównej już wywołuje wielkie emocje. 

To poruszająca historia dwóch sióstr, z których starsza jest śmiertelnie chora. Wspólnie wyjeżdżają do Szwajcarii, by skrócić jej cierpienia. 

Podczas imprezy na temat filmu wypowiedział się także dumny mąż autorki scenariusza. 

"Wiem, że pewnie wzbudzi kontrowersje, ale jest to produkcja wyjątkowa i pobudzi do dyskusji" - stwierdził Robert Górski, nie kryjąc dumy z żony. 

Żona Górskiego wychodzi z cienia. To koniec plotek

Nowa żona wyraźnie odmieniła życie kabareciarza, który wcześniej mocno chronił prywatność. Teraz to się zaczęło zmieniać. 

"Robert nieustannie żartuje. Ale ma to też dobre strony. Nie narzeka, jest bezkonfliktowy, potrafi rozładować każdą stresującą sytuację" - opowiadała jego najnowsza żona. 

Górski po raz kolejny został też dzięki Monice ojcem, a wychowywanie córki po pięćdziesiątce bardzo go cieszy.  

"Szczególnie moment odbierania Maliny z przedszkola i unikanie podejrzeń, że to nie córka a wnuczka" - mówi. 

Jak donosi "Życie na Gorąco", w domu gwiazdora zachodzą poważne zmiany z jeszcze jednego powodu. To nie były tylko domysły...

"Dotychczas to on był gwiazdą w rodzinie. Jednak ostatnie tygodnie wiele zmieniły w tym układzie" - donosi tygodnik. 

To może rodzić pewne konflikty, a kabareciarz czuje, że "sytuacja, w której zamienia się z żoną rolami z pewnością przytrafiła mu się nie po raz ostatni".

Zobacz też: 

Anna Lewandowska cała w nerwach. Żona Górskiego ujawnia jej sekrety

Lewandowska przeszła operację plastyczną. To sobie poprawiła

Niebywałe sceny na drugim ślubie Lewandowskich. Krupińska wszystko pokazała

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert Górski | Monika Sobień-Górska | Anna Lewandowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy