Pierwsze oficjalne przemówienie Nawrockiej i już takie słowa. "To nie tylko domena męska"
Marta Nawrocka pojawiła się na oficjalnym otwarciu IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej. To właśnie tam wygłosiła swoje pierwsze przemówienie. Pierwsza dama wprost zwróciła się do piłkarek i... zaskoczyła zebranych. Oto szczegóły.
Podczas sobotniego popołudnia Marta Nawrocka złożyła wizytę podczas wydarzenia - otwarcia IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej w Tarnobrzegu. Nie była sama, towarzyszył jej syn Antoni.
Stroje pierwszej damy od tygodni są analizowane przez krytyków w całym kraju. I tym razem z pewnością ich zaskoczyła. Zaprezentowała się w jasnym garniturze. Wyróżniły się cygaretki, które połączyła z białymi wygodnymi sneakersami.
A jak brzmiało przemówienie Nawrockiej? Do piłkarek zwróciła się wprost:
"Życzę wam pięknych meczów, wspaniałych emocji i bramek. Swoją obecnością pokazujecie, że futbol to nie tylko domena męska. Jesteście wzorem determinacji, kobiecej siły i przyjaźni" - powiedziała.
Marta Nawrocka zapewniła, że kobiety na boisku stanowią inspirację:
"Nie sposób nie wspomnieć o reprezentacji kobiecej piłki nożnej. Możemy obserwować nasze zawodniczki na międzynarodowych arenach. Są one inspiracją dla wielu dziewcząt, takich jak wy. To co? Życzę wam wspaniałych bramek, pięknych emocji i spełnienia sportowych marzeń. Powodzenia!" - dodała.
Czy ta stylizacja i przemowa przypadną krytykom do gustu? Czas pokaże. W niedalekiej przeszłości głos w sprawie strojów Nawrockiej zabierała m.in. ekspertka Ewa Minge.
"W mojej ocenie prezydentowa ogólnie poszła w taki kierunek bardzo architektoniczny. To widać po jej ostatnich stylizacjach, począwszy od zaprzysiężenia. To jest bardzo dobry kierunek, bo to jest absolutnie w top trendach w tej chwili w modzie. A przede wszystkim to jest coś, co pojawia się w modzie na następny sezon. (...) Do tego bardzo fajnie dobrana szpilka. Brawo za kolor zestawu i butów" - powiedziała w rozmowie z Super Expressem.
Maurycy Seweryn, specjalista od wizerunku również nie gryzł się w język:
"Na tym etapie nadal uważam, że pierwsza dama, podobnie jak pani Agata Duda, wpisuje się w rolę żony przy mężu. (...) Ta rola nie musi oznaczać, że będzie codziennie, krok w krok, tam, gdzie jest pan prezydent. Odwiedziła Cmolas, spotkała się z bardzo sympatycznym prezydentem Stalowej Woli, Lucjuszem Nadbereżnym, założyła fartuszek na elegancką kreację i gotowała z seniorkami. To wciąż wpisuje się w schemat troskliwej, gotującej, opiekuńczej żony" - tłumaczył "Faktowi".
Czytaj też:
Potwierdziły się doniesienia ws. przeszłości Nawrockiej. Niebywałe, co łączy ją z Kaczyńską