
Wiele gwiazd wypowiedziało się już w sprawie niemal całkowitego zakazu aborcji w Polsce. Kilka słów wspomniał również na poniedziałkowej konferencji Jerzy Owsiak - organizator Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy."Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie. Myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem" - powiedział Owsiak przed finałem WOŚPu.Prezes "Orkiestry" podziękował również kobietom uczestniczącym w Strajku Kobiet i dodał: "My tak samo nie zgadzamy się z najnowszą ustawą. Jest restrykcyjna, nie powstała w wyniku żadnego dialogu, żadnej dyskusji".

Słowa te nie spodobały się jednak dziennikarce Paulinie Młynarskiej (sprawdź!). W swoim obszernym wpisie na Facebooku zrugała Owsiaka i nazwała go "dziadersem"."Jurku Owsiaku, jesteś dziadersem. Kochanym, uwielbianym, za którego wiele z nas dałoby się pokroić. Ale jesteś dziadersem. Świadczy o tym łatwość, z jaką w czasie, gdy Polki masowo protestują przeciw sadystycznej ustawie antyaborcyjnej, rzucasz hasło "aborcja na pstryk" i opowiadasz się za zgniłym kompromisem" - napisała Młynarska.W dalszej części dodała również: "Tacy właśnie są dziadersi: tzw. kwestie kobiece są dla nich tak błahe, tak drugorzędne, że w sumie niewarte głębszej refleksji. Rzuca dziaders, jeden z drugim, że legalna aborcja to kaprys "na pstryk", że w sumie to kompromis mu pasował. I zadowolony. Wiadomo, jego to nie dotyczy".Młynarska przypomniała również, że Ogólnopolski Strajk Kobiet zawiesił protesty, by te nie kolidowały z WOŚP. "Nie traktuj tak kobiet Jurku Owsiaku!" - dodała na sam koniec.
Wpis Młynarskiej wywołał niemałe poruszenie. A dziennikarka postanowiła ponownie zabrać głos.Na Instagramie opublikowała wyjaśnienia: "Kochane kobiety, mili panowie! Ja oczywiście wiedziałam, że będzie wielka awantura po tym, jak podzielę się swoim zdaniem na temat postawy Jurka Owsiaka wobec walki kobiet o ich podstawowe prawo. (...)W dalszej części wyjaśnia: "będziemy mieć wybór między dwoma patriarchatami. Ja taki wybór serdecznie uskuteczniam. I jestem przekonana, że akurat Jurka Owsiaka stać na autorefleksję, bo jest dobrym człowiekiem. Ale nie świętą krową" - zakończyła.









