Paulina Krupińska (33 l.) i Sebastain Karpiel-Bułecka (44 l.) nigdy nie kryli, że marzą o dużej rodzinie. Być może już wkrótce to marzenie się spełni. „Nie ukrywamy, że myślimy o trzecim dziecku” - mówi Paulina.
Związek Pauliny i Sebastiana uchodzi za jeden z najzgodniejszych w show-biznesie. Była miss i muzyk są razem już od sześciu lat i wspólnie wychowują 5-letnią Antosię i 3-letniego Jędrzeja.
Para nigdy nie ukrywała, że chcą stworzyć prawdziwy góralski dom z gromadką dzieci.
„Nie ukrywamy, że myślimy o trzecim dziecku. Sebastian śmieje się, że dobrze by było zrealizować ten plan przed jego 45. urodzinami, żeby nie był starym ojcem. Między Tosią a Jędrkiem jest nieduża różnica wieku i kolejny mały człowiek to byłby przepiękny prezent” – przyznała niedawno Paulina.
Zgodnie z jej słowami być może już niedługo ogłoszą radosną nowinę.
Zwłaszcza że mają wsparcie mamy Sebastiana, która także marzy o dużej gromadce wnuków. Znana para może na nią liczyć w każdej sytuacji.
Gdy tylko Sebastian przedstawił jej Paulinę, wiedziała, że to idealna kandydatka na żonę i matkę. Zachwyciła się nie tylko wyglądem prezenterki, ale i inteligencją i podejściem do góralskich tradycji.
Przed narodzinami Tosi postanowiła więc wrócić do Polski (wcześniej pracowała i mieszkała w USA – przyp. red.) i pomóc w wychowywaniu wnuczki, delikatnie sugerując, że powinni pomyśleć nad kolejnym dzieckiem.
Wkrótce na świecie pojawił się Jędrzej.
„Babcia spełnia wszystkie ich zachcianki” – czytamy słowa miss w „Rewii”.