Paulina Holtz karierę w branży zaczęła, gdy była jeszcze nastolatką, a w 1997 roku rozpoczęła się jej przygoda na planie serialu "Klan". Od 2023 roku występuje również w roli Neli w "Pierwszej miłości" oraz rozwija konta w mediach społecznościowych, gdzie kontaktuje się z fanami oraz publikuje kadry z życia prywatnego.
To właśnie za pośrednictwem sieci napisała o zaskakującym spotkaniu z koleżanką z planu. Oto co od niej usłyszała!
Paulina Holtz usłyszała zaskakujące słowa
Paulina Holtz na brak pracy nie może narzekać i bardzo często pojawia się na planach wielu produkcji, jednak przygotowania do roli nie zawsze odbywają się tak samo. 47-latka podzieliła się z fanami historią, która niedawno jej się przydarzyła podczas kręcenia kolejnego odcinka "Klanu".
Jak sama wyznała, nagle podeszła do niej aktorka z pracy, z którą gra w jednym serialu od prawie 30 lat i zapytała się, czy to ona jest "tą Pauliną Holtz?" Mało tego, koleżanka z pracy nagle wypaliła, że ta bardzo się zmieniła i jej po prostu nie poznała.
"Kilka dni temu koleżanka aktorka, z którą gram w jednym serialu od prawie 30 lat, zobaczywszy mnie na planie, długo mi się przyglądała, a potem z dużą dozą niepewności zapytała "czy ty jesteś Paulina Holtz!? Bardzo się zmieniłaś, nie poznałabym" - zaczęła opowieść.
Artystka nie kryje, że bardzo ją te słowa zaszokowały, w szczególności, że sama nie uważa, żeby aż tak się zmieniła.
"Naprawdę się aż tak zmieniłam, żeby mnie na ulicy nie dało się poznać, hmmm... nie wydaje mi się" - dodała.
Przy okazji na Instagramie zamieściła dwa zdjęcia, które różni około 20 lat. Uważacie, że koleżanka z serialu miała rację dotycząca zmiany, czy może jednak Paulina prawie nic się nie zmieniła?
Przeczytajcie również:
Siostry Lubicz wyglądają jak bliźniaczki. Holtz i Paschalska nie do poznania!
Paulina Holtz mieszka w domu bez kuchni. Pozbyła się też mebli
