W serwisie wirtualnemedia.pl pojawiła się informacja, w której czytamy, że w najbliższy piątek w redakcji "Newsweek Polska" pojawi się Państwowa Inspekcja Pracy i rozpocznie kontrolę procedur antymobbingowych oraz antydyskryminacyjnych. Wszystko za sprawą artykułu Wirtualnej Polski. W publikacji zostały opisane niewłaściwe zachowania byłego już naczelnego gazety Tomasza Lisa.
W "Newsweek Polska" pojawi się Państwowa Inspekcja Pracy
Według informacji, które zgromadzili dziennikarze "Rzeczpospolitej" w środę Okręgowy Inspektorat Pracy w Warszawie poinformował o planowanej kontroli w "Newsweek Polska". Okazuje się, że będzie ona dotyczyć obowiązujących w firmie procedur oraz regulaminów antymobbingowych.
Inspektorzy, którzy będą przeprowadzać kontrolę, pojawią się w siedzibie redakcji w najbliższy piątek. W sprawie wypowiedziała się Katarzyna Łażewska-Hrycko (główny inspektor pracy), która potwierdziła informacje pojawiające się w mediach.
Państwowa Inspekcja Pracy zdecydowała się na kontrolę po tym, jak w mediach pojawiły się publikacje zawierające opisy konkretnych zachowań, mogących mieć charakter niezgodny ze standardami wynikającymi z prawa pracy i przewidzianą w nim ochroną przed mobbingiem
Tomasz Lis tłumaczy się z zarzutów
Wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska oficjalnie nie potwierdziło informacji, które pojawiły się w mediach. W oświadczeniu, które znalazło się w serwisie press.pl, zostały opisane jedynie procedury dotyczące mobbingu obowiązujące w firmie.
Po kilku dniach od opublikowania artykułu wp.pl w sieci zawrzało. Do serwisu zgłosiło się wiele osób, które pracowały z Lisem. Wszyscy pracownicy potwierdzili szkodliwe zachowania 56-latka. Anonimowi rozmówcy określali Lisa, jako mściwego oraz bardzo potężnego.
Lis w rozmowie z dziennikarzem Tok FM postanowił ustosunkować się do zarzucanych mu czynów. Według niego tekst wp.pl oparty jest na kłamstwach oraz oszczerstwach.
Ale wzrokiem go przemazałem, dostałem też pytania od autora. To zestaw półprawd, rozdmuchanych i poprzekręcanych. Jest to oparte na wyznaniach dwóch osób, które według mnie zasadnie usunąłem z redakcji. Dziś zrobiłbym to samo. Nie chcę tego ekstensywnie komentować, bo nadmierne komentowanie bzdur tylko je nobilituje

Zobacz też:
Allan Krupa wydał drugi singiel. Co na to Edyta Górniak?
Kalendarz zawodowy Cichopek pęka w szwach. Co z jej rolą w "M jak miłość"?








