"Megan Thee Stallion powiedziała, że nie zagrała koncertu, bo jakiś chłop wbiegł na scenę z nożem. Jak my wyglądamy w oczach ludzi na świecie. Totalna dzicz, kłusownicy na festiwalu" - można przeczytać w mediach społecznościowych.
W innym poście pojawia się informacja, że "mężczyzna z nożem wtargnął na jedną z festiwalowych scen, nikomu nic się nie stało, a sam nożownik został ranny".
Okazuje się, że krążące doniesienia o openerowym nożowniku są fałszywe. Policja już je zdementowała. Jedyny epizod z nożem, odnotowany w piątek na terenie festiwalu, dotyczył małego scyzoryka, który został znaleziony u jednej z osób wchodzących na teren festiwalu.
Open'er Festival 2022. Atak nożownika na jednym z koncertów? Policja dementuje
O rzekomym epizodzie z nożownikiem poinformowała także Megan Thee Stallion na swoim Tik Toku, mówiąc, że nożownik "miał wskoczyć na scenę, pośliznąć się i upaść". Przyznała, że nie było jej na miejscu zdarzenia, ale dotarła do niej ta informacja.
Artystka nie wystąpiła na gdyńskiej scenie, jednak nie ze względu na wspomnianego nożownika, a intensywne ulewy, które przeszły nad Trójmiastem. Z tego powodu o godzinie 19.30 uczestnicy zostali ewakuowani z lotniska Kosakowo. Festiwal został wznowiony o 22.30, jednak odwołano część zaplanowanych występów.
Megan Thee Stallion otrzymała propozycję, żeby wystąpić o północy, ale - jak wyjaśnia w filmiku z Tik Toka - nie zgodziła się, bo nad ranem miała samolot.








