Modelka Olivia Palermo kilka razy została przyłapana przez paparazzi w codziennych sytuacjach.
Najwyraźniej bardzo jej się to nie spodobało, gdyż postanowiła za wszelką cenę chronić swoją prywatność.
Tak zagraniczne motywują decyzję celebrytki o potajemnym ślubie.
Jeśli wierzyć ich doniesieniom, państwo młodzi zaprosili jedynie świadków oraz rodziców.
Ślub rzekomo odbył się w minioną sobotę w urzędzie stanu cywilnego w Nowym Jorku.
Znajomi pary dowiedzieli się o nim właśnie z gazet...
Tymczasem agentka Olivii Palermo zdementowała, że ślub w ogóle miał miejsce!
"Oni planują skromną ceremonię oraz wesele jeszcze w tym miesiącu, wiec nie są małżeństwem.
Są ze sobą od ponad sześciu lat i zaręczyli się pół roku temu.
Obecnie sporo podróżują, więc nie mają nawet czasu, żeby zaplanować huczne wesele" - powiedziała menadżerka aktorki.
Myślicie, że o ciąży także dowie się z gazet?
Zobacz również:
