Minione 2 lata upłynęły Dodzie na pracach nad ekranizacją książki Piotra Krysiaka „Dziewczyny z Dubaju”. Zeszło się tak długo z powodu pandemii, ale najważniejsze, że się udało. Bohaterką filmu w reżyserii Marii Sadowskiej jest ambitna i obrotna Emi, która w pogoni za luksusami, zaczyna stręczyć arabskim szejkom polskie celebrytki. Fabuła została oparta na faktach, które opisał w swojej książce Piotr Krysiak. Opierając się na stenogramach z przesłuchań, opisał biznes, którym trudniły się między innymi córka i była żona znanego muzyka. Danuta i Joanna B, pod szyldem „agencji modelek” aranżowały usługi seksualne dla bogatych klientów, świadczone przez polskie uczestniczki konkursów piękności, modelki i celebrytki w ekskluzywnych europejskich kurortach, na luksusowych jachtach, a przede wszystkim w Dubaju. Stąd wzięło się stosowane przez wszystkie media określenie „afera dubajska”. Krysiak ujawnił, że przez „agencję” pań B. przewinęły się między innymi „zwyciężczyni konkursu Miss Polonia, zdobywczyni kilku europejskich nagród, uczestniczka „Top Model”, aktorka z filmu „Sfora” i narzeczona popularnego aktora. Doda, którą porwała zarówno ta szokująca historia, jak i sama branża filmowa, wraz z Emilem Stępniem wykupiła prawa do ekranizacji książki Krysiaka. W filmie zagrała plejada polskich gwiazd kilku pokoleń, między innymi: Paulina Gałązka, Katarzyna Figura, Jan Englert, Beata Ścibakówna, Katarzyna Sawczuk, Olga Kalicka, Anna Karczmarczyk i Józef Pawłowski.
Kalicka zaxhwyca się Dodą
Przed zaplanowaną na 26 listopada premierą Olga Kalicka, grająca jedną z kluczowych ról postanowiła podzielić się wrażeniami z planu. Jak ujawniła, rzadko można spotkać osobę tak serdeczną i życzliwą jak Doda. Ostatnio bawiły się razem na prywatnej imprezie zorganizowanej przez Rabczewską dla ekipy filmu „Dziewczyny z Dubaju”. Na bankiet Doda zaprosiła też swoją mamę, Wandę. W rozmowie z Plotkiem Kalicka wprost nie może się Dodą nazachwywać:
Mamy taki swój czat i wysyłamy memy i nie tylko. Byłyśmy razem na kolacji, miałyśmy super kontakt na planie, co też mnie zaskoczyło. Jest przecież tyle dziewczyn, które mogłyby ze sobą rywalizować, ale tak naprawdę czułam, że wszyscy gramy do jednej bramki. Bardzo mnie to zbudowało. (....) Jestem jej wdzięczna.
Posądzaliście Dodę o umiejętność tworzenia idealnej atmosfery pracy?
***
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym InstagramieGosia Andrzejewicz już tak nie wygląda. Kilogramy wróciły
