Rzeczywistość muzyka to ciągłe życie na walizkach, od koncertu do koncertu. A po ślubie z Olą Kuba Badach (38 l.) ma swoje pięć minut: propozycje występów płyną w stronę jego zespołu szerokim strumieniem.
Nagły wzrost popularności wokalisty odbija się jednak negatywnie na jego - wciąż jeszcze młodym - małżeństwie. Kuba zwyczajnie nie ma bowiem dla Oli... czasu!
Zaraz po ślubie para wyjechała w podróż do Kenii. Miesiąc miodowy jednak się skończył i trzeba było zmierzyć się z trudną codziennością: Kuba wrócił na scenę, a Ola do chałtur w supermarketach.
Świeżo upieczona żona nie robi jednak mężowi wyrzutów. Jak powiedział jej znajomy magazynowi "Gwiazdy", "nawet jeśli czuje się osamotniona, wie, że nie może robić Kubie z tego powodu wyrzutów".
