Waleria Szewczyk dzięki programowi "Love Island. Wyspa Miłości" zyskała dużą popularność na Instagramie. Jej profil był obserwowany przez prawie 200 tysięcy osób. Gwiazda doskonale wiedziała, jak to wykorzystać. Po wyjściu z randkowego show szybko zaczęła monetyzować swoje zasięgi.
Niestety, jej dalsza kariera infuencerki stoi pod dużym znakiem zapytania, bo profil został przechwycony przez obywatela Turcji.
O kradzieży konta dowiedziałam się od mojego Piotrka. Zadzwonił do mnie i zapytał, dlaczego go zablokowałam. Bardzo mnie to zdziwiło. Jak chciałam sprawdzić, o co chodzi, to byłam już wylogowana z Instagrama, a mój login i hasło zostało zmienione. Kontaktowałam się z przedstawicielami aplikacji, jednak nie są mi w stanie pomóc. Policja też jest bezradna
Złodziej żąda okupu!
Po kilku godzinach odezwał się do mnie haker. Poprosił o kontakt na szyfrowanej aplikacji. Postawił mi jasne warunki, że odda mi konto, jak wpłacę mu 800 dolarów. Każe wysłać je bitcoinami. Nie wiem, co mam z tym zrobić. Jest mi bardzo smuto, że ta sytuacja spotkała akurat mnie. Biorę pod uwagę wpłatę żądanej kwoty
Trzymamy kciuki za szczęśliwe zakończenie sprawy.










