Przyjaciele Radosława Majdana wiedzą, że gdy urządza imprezę na mieście, to jest zakochany.
Czekali więc w napięciu na to, kiedy zaprosi ich na 42. urodziny i ogłosi zaręczyny z Małgorzatą Rozenek (35). A tu... niespodzianka!
Perfekcyjna pani domu zorganizowała imprezę w tajemnicy w ekskluzywnym klubie przy ulicy Mysiej w Warszawie.
Zaprosiła wąskie grono przyjaciół i rodziny. Na Mysiej pojawili się: aktor Marek Włodarczyk z tajemniczą brunetką, Mariusz Czerkawski z żoną Emilią i Monika Jarosińska z Robertem Korzeniewskim.
Małgorzata Rozenek ubrana była tak, jak lubi jej ukochany, w wysokie szpilki, króciutką spódniczkę i gorset podkreślający biust.
Na powitanie namiętnie pocałowała jubilata. Dekoracje (balony z inicjałami RM), przekąski, napoje i muzyka były perfekcyjne.
Goście nie kryli jednak pewnego zaskoczenia. Perfekcyjna pani domu poprosiła bowiem, by zamiast prezentów, wpłacili pieniądze na specjalne konto.
Ponoć chodzi o romantyczny pobyt zakochanych w jakimś egzotycznym miejscu z rajską plażą.
Chodzą słuchy, że Radosław właśnie tam planuje zaręczyny z Małgorzatą. Jeszcze przed Wielkanocą chciał zabrać ją w tym celu do Włoch, ale plany pokrzyżowała choroba jej młodszego syna.
"Czas najwyższy, by się ustatkował" – mówią "Rewii" znajomi bramkarza, którzy już dawno nie widzieli go w stanie takiego uniesienia.
Przy Gośce zmienił się nie tylko w adoratora, ale też w nianię i prywatnego trenera dla synów gwiazdy.
Przy wejściu na urodzinowe party rzucał się w oczy także plakat z napisem: RM Najlepsze właśnie się zaczyna!
Bez wątpienia romans z "perfekcyjną" to jedna z najlepszych rzeczy, jakie przydarzyły się Radkowi w ostatnich latach...
Zobacz również:
