O takich wykonawcach krytycy muzyczni mówią z ukrywaną pogardą "autor jednej piosenki". Jednak Norbi nie poddaje się i robi wszystko, by utrzymać się na powierzchni oceanu zwanego show-biznes.
Przede wszystkim artysta jest częstym gościem programów śniadaniowych, gdzie mówi jak najęty, rozbawia prowadzących na wszelkie możliwe sposoby i co chwila pokazuje podniesiony w górę kciuk.
Poza tym, Norbi w czasie wakacji pojawia się też na różnych letnich imprezach i małomiasteczkowych festynach. Ostatnio może też liczyć na tantiemy z reklam. Jednak główne źródło utrzymania muzyka to krótkie występy na... weselach:
- Gram na weselach już od kilku lat, to świetny zarobek - zwierza się Norbi. - Występuję tylko 40 minut, biorę wypłatę i jadę dalej!
Ile za swój występ kasuje raper? To jego słodka tajemnica. Łatwo jednak oszacować, że chodzi o kwotę 4-6 tysięcy złotych:
- Zarabiam na tym więcej, niż cała orkiestra, która gra na weselu i na poprawinach! - chwali się Norbi.
- Jednak przyznam, że nie lubię wesel, zwłaszcza oczepin i rubasznych konkursów. Dlatego kończę swój występ zwykle około godziny 23. Dłużej nie zostaję, mówię, że się spieszę i wychodzę.
Norbi nie wspomina jednak o tym, że opuszczając wesele tuż po swoim recitalu może obskoczyć... przynajmniej trzy imprezy jednego wieczoru!









