Pod koniec lutego Tomasz Englert (40 l.) został prezesem zarządu firmy zajmującej się nośnikami reklamowymi - informuje portal wirtualnemedia.pl.
Nie poszedł w ślady sławnego ojca. Zamiast aktorstwa wybrał Wydział Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
Na polskim rynku reklamowym pracuje od osiemnastu lat. Był m.in. dyrektorem sprzedaży i marketingu w firmie zajmującej się produkcją i nadawaniem programów telewizyjnych, a także współzałożycielem i wieloletnim dyrektorem zarządzającym agencji multimedialnej.
Ma na koncie niewielki epizod filmowy w "Wielkiej wsypie" Jana Łomnickiego z 1993 roku.
Jan Englert ma jeszcze trzy córki - bliźniaczki Katarzynę i Małgorzatę oraz z Beatą Ścibakówną najmłodszą Helenkę.
Dorosłe córki aktora także nie poszły w jego ślady - jedna skończyła iberystykę, druga psychologię i socjologię. Artystyczną drogę być może wybierze najmłodsza. Dziewczynka gra na pianinie, śpiewa i uczęszcza na lekcje baletu.
